BTS- Spełnone marzenia 2

Rozdział 50

Weszłam do dormu. Jest strasznie cicho, co nie ukrywam trochę mnie dziwi. Jest 10.00 rano, a one jeszcze śpią? O nie! Nie będzie spania.

Weszłam do pokoju Nikoli. Oczywiście spała. Reszta również. Wzięłam wiadro zimnej wody i poszłam do Nikoli.

Podeszłam do jej łóżka i wylałam na nią wodę.

-Wstawaj!- Pisknęła i wstała na równe nogi.

-Za co?

-Za spanie do dziesiątej!

-A inne?

-Zaraz będą miały podobną pobudkę co ty.

-Naprawde?

-Nie na niby. Wstawaj. Pomożesz mi. Weź jedno wiadro i idź do Rose ja idę do Songhae.

-Ok

Weszłam do jej pokoju z wiadrem lodowatej wody i oczywiście miała taką samą pobudkę jak Nikola.

-Wiesz co dzięki!

-Proszę bardzo! Teraz wstawaj!

-No już nie śpię. Poza tym, czemu tak wcześnie? Jest 10.15.

-Wiem. Dzisiaj jakbyście nie pamiętały idziemy na Billboard Music Award.

-Na śmierć zapomniałam. Z kim będziemy rywalizować?

-Nie wiem. Pamiętam tylko BTS i BlackPink.

-Aha. I tak mamy trudną konkurencje.

-Wiem. Więc wstawajcie. Chodź na śniadanie.

-Idę. Tylko się trochu ogarnę.

-Ok.

W kuchni siedziała Nikola z Jiniee

-Cześć. Mokra pobudka?

-Trochę. 

-Pamiętacie o tym, że idziemy na Billboard Music Award, prawda?

-Tak. A ty pamiętasz o tym, że za niedługo do naszego zespołu mają dojść dwie osoby? Podobno są z Polski.

-Wiem. Wiem nawet jak mają na imię, ale wam nie powiem.- Uśmiechnęłam się. Zaczęłam robić naleśniki.

Gdy skończyłam do kuchni weszła Songhae.

-Ładnie pachnie.

-Siadaj.- Podałam wszystkim naleśniki. Na stole postawiłam butelkę i dżem. -Smacznego. Ja idę napisać do managera.

-Spoko.

Weszłam do pokoju. Wyciągnęłam telefon.

Do: Manager
Cześć! Co tam? Mam pytanie co do strojów. Czy mogę je już zobaczyć?

Od :Manager
Dobrze☺️ A co z Jinhongi'em? Zdjęcia strojów zaraz ci wyśle. Ok?

Do: Manager
Z Jinhongi'em Ok. I czekam.

Od: Manager

To jest dla ciebie