Rozdział 7

506 27 1
                                    

Kilka miesięcy po debiucie:

Ola

Właśnie wychodziłam z sali nr. 104 kiedy wpadłam na... No właśnie, na kogo?
Oczywiście ja leżałam na ziemi.

-Ola? Przepraszam!- usłyszała zadziwiająco miły głos Sugi.

- Ech... nic nie szkodzi. Przeżyłam!

-Tak....ja...Em... ja już idę! Jeszcze raz przepraszam!

-Spoko!- i pobiegł w stronę sali nr. 107
Trochę dziwnie się ostatnio zachowuje ten nasz Suga. Nie wiem co się z nim dzieje, ale nie wszystko jest w porządku.

Idę właśnie w stronę sali BTS'u, ponieważ umówiłam się z Jungkookiem do kina. Weszłam do sali. Kookie stał przy lustrze więc podbiegłam do niego i przytuliłam się. W tym momencie zobaczyłam jak zrezygnowany Suga wychodzi z sali. Hmm...Co się z nim ostatnio dzieje? Mam nadzieje, że nie chodzi o mnie.

***

Wróciłam z kina do domu o północy, ponieważ Kookie powiedział, że mnie odprowadzi i, że idziemy dłuższą drogą. Ach... co za facet! Już nigdy więcej nie idę dłuższą drogą, choć muszę przyznać, że widoki były ładne. Nikola już śpi. Ja już też idę się położyć...

Suga

Czemu ja mam tak dość życia?
Wyszedłem z dormu nie informując nikogo o tym. Stoję teraz na moście nad rzeką i rozmyślam nad sensem życia. Na noc nie wrócę już do dormu.

Ola

Rano:

Obudził mnie SMS od Jina? Z kąd on w ogóle ma mój numer? Och... mniejsza o to! Jest 5.00 rano do cholery! Chociaż i tak miałam wstać za pół godziny.

Od: Nieznany
Hej! To ja Jin. Suga nie wrócił na noc do domu. Jest może u was?

Do:Jin
Nie nie ma go. A co?

Od:Jin
Nie, nie ważne.

Kurna! Po co on mnie budził....

________________________________
PinkOlka<3

BTS- Spełnone marzenia 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz