Superbohaterka

Gdzie ???

Ten dzień szybko minął.
Sama nie wiem czy wracać do szkoły .

Poszłam spac bo co mogę lepszego robić.
-witaj -powiedział ktoś.
Bardzo się przestraszyłam.
Nagle na ustach i na nosie poczułam duży wacik .
Szarpałam się.
Ale ta osoba nie odpuszczała.
Nagle poczułam się słabo .
Zasnęłam.

Obudziłam się przywiązana do krzesła.
Nie wiedziałam co sie stalo i gdzie jestem .
-no no widzę że Panienka się obudziła-powiedziała osoba która stała w cieniu .
Co tu się odwala?
-jestem  Valentine Morgestern . -powiedział.
Wiem kim on jest .
Clary mi opowiadała.
-Pewnie sie zastanawiasz po co cię porwaliśmy -spytał inny głos
Tak samo wyszedł z cienia .
-ja ci się nie musze przedstawiac-powiedział
LOKI .
Ychhh jak ja go nie nawidze!!!!!!
-teraz nam wygadasz jaki plan mają Avengersi -powiedział mężczyzna
Jak nic nie odpowiedziałam tylko patrzylam na podłogę.
-gadaj !!-krzyknął mężczyzna i złapał mnie mocno za podbrudek .
-czekaj Valentine . Ona straciła moce -powiedział jakis inny mężczyzna śmiejac sie ze mnie
-i jak to jest dziewczynko stracić moce ??? Gadaj !-wykrzyczał
Nagle poczulam cos w sercu .
Jakby radość.
Jakbym kogos odzyskała .
Ale nie wiem kogo .
To było takie inne uczucie .
Nagle poczułam coś przypinają mi do paru miejsc na rękach, nogach i brzuchu oraz na glowie .
-to teraz popatrzymy na twoją pamięć-powiedział
-nie!!-krzyczalam
Nagle zobaczylam obraz .
Ale nie mojego życia jakie pamiętam .
Nie !!!
Nie będą mi patrzyli w umysł .
Skup się .
Każdy potrafi zablokowac pamięć.
Zamknęlam oczy .
Myśl, myśl.
-cholera ona blokuje umysł !-krzyknął mężczyzna
-przestań !-krzyknął i powiększył siłe czytania .
Ale ja tak samo .
-to nie ma sensu -powiedział Loki i wyłaczył maszyne .
Szybko zlapałam oddech .
Bylam  tym bardzo zmęczona .
-oj uważaj -powiedział mężczyzna do Lokiego .
Loki zaczął mi odpinac to coś co było przyczepione do mojej glowy , nóg , rąk i brzucha .
Spojrzałam na te miejsca .
Bardzo mnie bolały .
Ale tego to się nie spodziewałam .
Były one zielone i wypływała z nich złota i blyszcząca chyba krew .
Bardzo mnie to bolało .
-widze żenie jestes człowiekiem -powiedział Loki i sie chytrze uśmiechnął.
Nie nawidzę Cie Loki .
Jak się wydostanę zabije Ciebie  i twoich pomocników.
Gwarantuje Ci to .
Siedziałam tak na tym krześle wykończona .
Ale nie pozwolilabym grzebac w moich wspomnieniach.
Nigdy .
Jestem od nich silniejsza.
Wiem że chcą doprowadzić do wojny .
Wiem to .
Widzialam to jak się bronilam .
Jal bronilam wspomnień .
Ta maszyna by mi pozwolila zobaczyć moje dawne życie ale oni tak samo by je widzieli .
A nie chce tego bo mogliby miec na mnie broń.
To święta tajemnica którą powinnam znac tylko ja.
Avengersi gdzie jestescie .
Jak tak chce was zobaczyć.
Pomocy .
Oni mnie zabiją!!!
Ja jestem człowiekiem .
Nie wytrzymam .
Jeszcze z 2 takie blokowanie mozgu a umrę!!!
Avengersi gdzie jesteście ????

(Reporterka z programie informacyjnym )

"UWAGA! UWAGA ! DRODZY PANSTWO!!
MAMY NAJŚWIEŻSZE INFORMACJE Z NASZEGL REGIONU !
NIEJAKI LOKI , VALENTINE , OBCY MĘŻCZYZNA I ICH ZAŁOGA PORWALI NASZĄ SUPERBOHATERKĘ KWAI .
ZARAZ POKAŻEMY FILM KTÓRY NAM O TYM MOWI.
"-witajcie jestem Loki a to Valentine i osoba której imienia nie musicie znać.
Porwaliśmy wasza bohaterkę .
Gdzie są Avengersi ???
Kto jej pomoże???
Czyby się bali ????
A może im już na niej nie zależy??
Hahahahaha
Macie 48 godzin na przesłanie 300000000000 zł inaczej już jej nie zobaczycie . 
Prosze zobaczcie ją .
Jest cała poobijana .
Taka słaba .
Ciekawe czemu dała sie tak łatwo złapać .
A już wiem .
Zabrali jej moce . Hahahhahah
Powodzenia wam życie z pieniędzmi"
Oto byla przemowa Lokiego drodzy panstwo.
Widzielismy ten okropny film .
Gdzie sa teraz nasi Avengersi???
Czy możemy dalej na nich liczyc.
Tego dowiemy sie za 48 godzin .

Jak to ją porwali?! -zaczął krzyczec Peter.
-przeciez Valentine trafił do wiezienia .
Co z Cichymi Braćmi . ?-spytał Jace
-nie wiem . Ale wiem jedno . Moj ojciec jest nieobliczalny . Może nawet ja zabic -powiedziala Clary.
-mamy jakis plan -spytali jednoczesnie :Czarna Pantera , Thor , Kapitam Ameryka i Czarna Wdowa.
-widze ze zgrana drużyna -powiedzial ktoś
Każdy sie odwrocił .
Nagle zobaczyli Ironmana , Hulka i resztę .
-i co ??? Saloma juz nie zyje ?-spytal Thor .
-mamy klopot.
Ona zwiała .
Musiała przewidzieć co planujemy -powiedział Ironman
-trudno .
Jakos nam sie uda ja złapać. -powiedział Kapitan Ameryka .
-słyszałem o Sarze .
Mamy jakiś plan ?-spytał Ironman.
-nie .
Ale wiesz oni   czasem planow nie mają -ktos powiedział
To Zimowy Żołnierz
-stary nareszcie -powiedział Kapitan Ameryka
-to jest Zimowy Żołnierz. -powiedział Kapitan Ameryka.
-milo nam -powiedzieli wszyscy .
-to co planujemy ?-spytal Batman
-pewnie -powiedzieli wszyscy

Nagle obudzilam się w jakie sali .
Bylam przypieta do pionowego łóżka . Nie wiem sama jak go nazwać.
Nagle przede mną pojawil się ten mężczyzna z dwójką osob w moim wieku .
Przynajmniej tak mi się wydaje .
-poznaj Wande i Pietro -powiedzial mężczyzna
Wanda i Pietro .
Oni są z mojego snu .
Czyli to musiał byc proroczy sen .
Może nawet przyszłość.
Zachciało mi się płakać..
Nie nie będe tego pokazywać po sobie .
-Wanda posiada zdolności manipulacji Magią Chaosu. Potrafi wykorzystywać mistyczną energię, by zmieniać rzeczywistość. Jej moce są całkowicie wrodzone, nauka czarów pozwoliła tylko lepiej je okiełznać, choć wciąż nie do końca nad nimi panuje. Potrafi także wykorzystywać swe zdolności do lewitacji, manipulacji otaczającej ją magii oraz kontroli nad siłami natury czy czytania w myślach. Wykazała także pewne zdolności teleportacyjne.

-Pietro dysponuje mocą superszybkości. Limit jego mocy nie jest do końca znany. Ma nadludzki refleks, zmysły i wytrzymałość. Jego ciało jest odporne na tarcie powietrza wywołane podczas podróży z wysoką prędkością. Po wystawieniu się na działanie mgieł terrigenowych powiązaniu swojego ciała z kryształami Inhumans, Pietro może  skakać do przodu w czasie tworząc wiele kopii samego siebie oraz przywracać zdolności mutantom. Dzięki szybkiemu metabolizmowi jest odporny na wszelkie trucizny, ale także lekarstwa. Działa na niego jedynie medycyna Inhumans.
- to juz wiesz kim są.
Ale chyba już to wiedziałas -powiedział mężczyzna
Nie.
Ja ich tylko z snie widzialam
Nic wiecej .
Ale mu tego nie powiem .
Sory Matole .