THIRTY SEVEN

958 53 10
                                    

13/13 koniec maratonu!

Po zostawieniu torby w wielkim domu Rey przeteleportowałyśmy się na ulicę Pokątną.

Pogadałyśmy i poszłyśmy  do góry. Weszłyśmy do jakiegoś pustego pokoju.

-Zamknij oczy i pomyśl sobie jakbyś chciała żeby ten pokój wyglądał - powiedziałam do dziewczyny a po chwili cały pokój był taki jaki chciała.

Nagle z ciemnego fioletu ściany przemieniły

-Magia! A teraz chodź. Idziemy do sklepu po jakieś nowe ciuchy dla ciebie i ogólnie różne rzeczy. Na mój koszt.

-Rey nie trzeba...

-Jasne że trzeba. Idziemy!

Zeszłam szybko po schodach i założyłam plecak. Teleportowałam się z Rey w jakąś ciemną uliczkę a potem poszłyśmy na shopping! Kupiła mi masę ciuchów i innym dupereli. Oczywiście sobie też co nie co kupiła.
Potem poszłyśmy na Pokątną.

Potem zabrała mnie do największego zoologicznego sklepu na Pokątnej. Otworzyli go dopiero niedawno.

-Możesz wybrać sobie jakieś zwierzę. Duże małe. Jakie chcesz - powiedziała a ja w ciszy zaczęła przeglądać klatki ze zwierzętami.

Przechodziłam pomiędzy klatkami. Nagle zobaczyłam go. Malutka tygrysica leżał na białej podpuszczce w olbrzymiej klatce.

Podeszłam bliżej do białego stworzenia. Miała jasnoniebieskie oczy i białe futro z czarnymi pakami.
Podniosła głowę i wbiła swoje oczy w moje. Już wiedziałam, że to ta jedyny. Nagle podeszła do mnie Rey.

-Podoba Ci się? - spytała.

-Jest śliczna - powiedziałam wpatrując się w zwierzę.

Odeszła ode mnie podeszłam do sprzedawczyni.

-Poproszę jeszcze tą małą tygrysice.

-Ona nie jest na sprzedaż. - odparła poirytowana.

-Co?! - krzyknęła Rey - Jak to nie jest na sprzedaż?!

-Otrzymaliśmy jedynie jedną sztukę na przechowanie. To gatunek wymarły tych tygrysów. W zasadzie teraz chyba już istnieje tylko ten tygrys - wyjaśniła.

-To z jakiej rasy jest ta tygrysica - dodaję.

-Jest to rasa Amberola - dorzuca sprzedawczyni.

-Zapłacę podwójnie za nią - warczy Rey.

-Dobrze, więc razem dwa tysiące dwieście galeonów.

...

Odniosłam rzeczy do swojego pokoju i zamknełam go na klucz.

Zło nigdy nie śpi - Huncwoci [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz