THIRTY FIVE

1K 57 6
                                    

11/13

Aktualnie siedzę w pociągu z huncami. Jestem zainteresowana jaki numer w przyszłym roku wywiniemy.

-Ariel, mam niespodziankę dla ciebie - Przerywa ciszę czarnowłosa.

-Jaką? - pytam.

-Jakbym ci teraz powiedziała to by już nie była niespodzianka, nieprawdaż? - Pociera dłonie o siebie z miną jakby chciała kogoś zjeść.

-Tak, jasne - mówię i wracam do czytania książki, kiedy nagle widzę Ambera opierającą się o drzwi naszego przedziału. - Ja zaraz wracam - rzucam kładąc książkę na podłogę i wybiegając z przedziału prosto na korytarz wpadając przy tym na przypadkowego cywila.

-Amber? - pytam a dziewczyna łapie mnie za usta i wpycha do pustego przedziału. - Co ty robisz?

-Słuchaj, co do tego co wcześniej mówiłam, to tylko zakład. Miałam wcisnąć ci bajeczkę jaka jesteś zła, ale jedno jest prawdą. Ja też taka kiedyś byłam, z problemami, z depresją, z anoreksją..

-Ale ja nie mam anoreksji a poza tym to ty nie wiesz o co chodziło z moim nagłym wyciszeniem - tłumaczę.

-Kochana, nie chce być niewiadomo jak zła. Po prostu się martwię. Jeśli będziesz za dużo myśleć to staniesz się obiektem kpin.

-Dlaczego mi to mówisz?

-Bo mi ciebie żal, nie kapujesz? - poprawiła teatralnie włosy.

-No dobra. Idź do swoich kumpli - dodaje po chwili i pierwsza opuszcza przedział kierując się do swoich znajomych.

Po chwili i ja wracam do swojego przedziału, wszyscy siedzą na ziemi i grają w butelkę. Muszę wiedzieć kim jest ta Amber bo wykituję!

-Ej, wiecie kto to jest Amber Lee z naszego domu? - rzucam prost z mostu.

-Amber Lee? - zapytał James a ja kiwnęłam głową.

-O w mordę - mówi Syberiusz. - To ta laska, która wciska ludzią ciemnotę i odrabia wszystkie zakłady za pieniądze. A co, powiedziała ci coś?

-Tak...

Wytłumaczyłam im wszystko. Nie wyglądało to dobrze.

-To przez nią się tak spiłaś?! - krzyczy Remus.

-Ma rację - bronię jej.

-Wszyscy wiedzą, że tej lafiryndzie nie można wierzyć. Jest mugolką i ubiera się po mugosluku i nie przyzwoicie - warczy Rey.

-Już z nią słowa nie zamienię - powiedziałam siadając obok Remusa i Syberiusza grając w butelkę.

Zło nigdy nie śpi - Huncwoci [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz