1

823 21 3
                                    

Noah

Leżałem na łóżku i w sumie to myślałem jakby powiedzieć rodzicom że zamieszkam ze swoim przyjacielem Alim Spinem. Przyjaźnimy sie już ponad 2 lat zawsze razem sie trzymamy dlatego też z nim chce zamieszkać. W sumie ani tata ani mama jakoś nie mówili nigdy jak to było że zamieszkali z wujkiem Chrisem noi tak w sumie nie zostało bo wujek wyjechał do innego miasta. Chodź często nas odwiedza bo przecież on jest takim psiapsi mamy że kurwa nikt by nie pomyślał.

A tak ogółem to kilka słów o mnie
Mam na imie Noah i mam 18 lat jestem może i typem takiego prostaka i wgl tego najgorszego w szkole ale nienawidze lasek które się ruchają z kim popadnie. Nie kurwa to nie stosowne. Przecież chłopak to jednak też ma uczucia. Moja siostra jest typem dziwki tzn chodzi mi o to że lubi to robić z różnymi chlopakami. Dibra zeszlismy z mojego tematu na jakies dziwki. Mieszkam obecnie z rodzicami ale już kupiłem mieszkanie i urzadzam je z moim przyjacielem. Chodzę jeszxze do szkoły zostały mi dwa lata bo kiblowałem rok. Nie lubię sie uczyć chyba jak każdy no ale dostałem porządną zjebe od starego o to więc trochę przysiadłem do książek. Mam zamiar zostać fryzjerem i chuj że to niby dla pedałów. Kurwa kto mi powie tak to mu przyjebie nie jestem jakimś pedałem. Gram na gitarze i w sumie kocham jeść pizze. To jest moja miłość. Jedyna i prawdziwa. Nie mam dziewczyny więc jak coś zapraszam na kolacje czy cokolwiek.

Wstałem z łóżka i poszedłem do kuchni gdzie mama robiła naleśniki. Ja serio nie wiem co ona z ojcem w nich widzą przecież to kawałek ciasta z Nutellą i bitą śmietaną o i owocami.

-Mamo moge ci coś powiedzieć?-zapytałem

-Co jest Noah?- uśmiechnęła sie lekko

-No bo wiesz mam już 18 lat i ogółem... no... emmm...

-Dziecko uspokój sie.- wziąłem oddech-Mów.

-Bo ja sie wyprowadzam.-powiedziałem to kurwa ja to powiedziałem mama popatrzyla na mnie trochę zagubiona czy coś i po chwili podeszła i mnie przytulila. Kurwa o co tu chodzi.

-Mój mały chłopiec dojżał. Teraz mogę ci opowiedzieć w jakim ja wielku sie wyprowadzilam z domu.- powiedział mi z uśmiechem wyłączając teraz kuchenke i spadając przy wysepce kuchennej.

-Wprowadzając sie do mojego brata Chrisa czyli twojego wujka miałam 16 lat. Zanim sie wyprowadzialam byłam grzeczna dziewczynka bez perspektyw. Jak zamieszakalam z wujkiem poznalam Johna i w sumie moje życie uległo totalnej zmianie.

-Mozesz mi pokazać zdjęcia jak bylas w tym wieku?-zapytalem niesmialo

-Synu nie chcesz tego oglądać uwierz mi.-zasmiala się.

-Chyba uwierze ci na słowo.-zasmialismy sie i wtedy do kuchni weszła moja siostra Chloe tzn bardziej wparowała a nie weszła. Ona jest w chuj nie kulturalna i mega nie odpowiedzialna nie zdziwie sie jak kiedyś przyjdzie do domu z brzuchem.

-O czym gadacie?-zapytała

-Niech cie to nie obchodzi- odrzeklem hamsko

-Niech ci chuj w dupe wejdzie.

-Chole do cholery!-krzyknala mama

-Lucy skarbie co jest?-zapytał tata

-Weź ich uspokój bo ja kurwa Alex nie dam rady.

-Sklejcie sie dzieci i idzcie do swoich pokoji albo zjedzcie obiad i kurwa nie ma wkurwiania mamy.-powiedział lekko podniesionym glosem

-I chuj wychodzę ide do Oliviera.-zatrzasneła drzwi frontowe.

*************
Zaczynamy koleją przygodę nie chce aby ta historia była lepsza od poprzedniej chce tu trochę czasu poświęcić dlatego też powoli wszystko pisze aby było miłe do czytania.

Kocham was Lubisie 💕

SMS 2 //Let's change something [zakonczone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz