21

332 19 1
                                    

Pov. Tedy
Wcale nie mam ochoty wychodzic z Olivia ale no jednak to kuzynka mojej przyjaciółki. Może chwile z nią pogadam i wrócę do domu. Pojechałem po 5 minutach pod park i Olivia usiadła na miejscu pasarzera. Pojechalismy do starbucka i wypilismy kawe przy tym gadając było tak średnio myślałem że ona jest chodź trochę podobna do Chloe, ale nie to jest w ogóle inna osoba.  Nawet nwm jak to możliwe że są rodzina.

Wróciłem do domu około 18:30 i odrazu położyłem sie na łóżku. Napisałem do mojej przyjaciółki bo nudno było.

Ja: co tam?

Chloe: Ali i jezioro

Ja: ooo... słodko

Chloe: napisze do ciebie jak bede po wyjeździe to znaczy w poniedzialek

Ja: miłej zabawy zabezpieczajcie sie

Chloe: no pewnie że bedziemy

Ja: mam nadzieję

Usiadłem na podłodze i wziąłem teksty piosenek żeby sobie pośpiewać. Do tego też wziąłem moja giatre którą dostałem na urodziny od Chloe.

Pov. Chloe
Idziemy wzdłuż jeziora jest tak pięknie. Ciemno ale i tak jeszcze widać wszystko może dlatego że księżyc rozswietla wszystko wokół. Ali trzyma mnie za rękę i opowiada historie z jego dzieciństwa uwielbiam go słuchać. Po około godzinie wróciliśmy do drewnianego domku. Usiedlismy w kuchni przy wysepce i zaczelismy rozmawiac z mamą chłopaka.

-To jak sie poznaliscie-zapytala mnie bo Ali robił nam kawe.

-Przez mojego brata bo chłopaki sie przyjaźnią i razem mieszkają.

-Znasz Noah?- ona kiwnela głową na słowa mojego chłopaka- To właśnie jego siostra.

-a długo jesteście razem?-zapytala tym razem nas nie tylko mnie.

-Nie no mamo powiem ci tyle że ślubu nie planujemy- zasmialismy sie wszyscy.

Po długiej rozmowie Ali zaprowadził mnie do pokoju w którym mieszkał jak był mały. Zaczęłam się rozglądać ale nie widziałam żadnych zabawek było tylko duże łóżko komoda szafa dywan a do tego kilka pluszaków na szafkach i takich ozdób.

-Kiedy sie stąd wyprowadziliscie?

-po ich śmierci ale wróciliśmy aby sie z tym pogodzić. Dlatego tu jest tak wszystko inaczej nie ma moich rzeczy z dzieciństwa.- powiedział w odpowiedzi.

Sceny 18+:

Usiedlismy na łóżku i Ali zaczął mnie całować. Najpier powoli ale ja pogłebiałam pocałunek. Chłopak się uśmiechnął. Posadził mnie na sobie i dalej sie calowalismy. Zdjelam mu koszulkę a on odwdzieczyl sie tym samym zaczęłam mu odpinac guzik od spodni a on zapytał

-jesteś na to gotowa?

-Tak Ali jak nigdy

-Napewno?

-Kocham Cię

-Ja ciebie też

Kontynuowałam sciaganie jego spodni gdy je zdjelam chlopak szybko znalazł się nademna i też zdjął moje i oboje byliśmy w samej bieliźnie. Chłopak lekko przejechał ręką po moim ciele tak że przeszedł mnie dreszcz. Usmiechnal sie łobuzersko i zaczął mnie całować po szyji schodząc do moich piersi i zdjął mi stanik. Dalej calowal moje ciało schodząc jeszcze niżej aż doszedł do gumki od moich majtek i zdjął jr zwinnym ruchem. Położył swoją rękę na mojej kobiecosci i zaczął ją masowac...

*********

Przeżyłam swój pierwszy raz z Alim moim chłopakiem którego kocham nad życie. Po stostunku zasnelam wtulona w chłopaka. Rano jak sie obudziłam bylam sama wiec wstalam i zobaczyłam karteczke.

"Ubierz sie w to co leży na krzesle kupilem ci bo nie wzielas ubrań. Kocham Ali xo xo"

*****************************************
Ostatnio naprawdę nie wiem co sie dzieje nie potrafie sie skupic ale w sobote spotkalam sie z moim przyjacielem który daje mi kopa do pisania wiec jest i rozdział.

Kocham was 😘💓

SMS 2 //Let's change something [zakonczone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz