Pov. Tedy
Wcale nie mam ochoty wychodzic z Olivia ale no jednak to kuzynka mojej przyjaciółki. Może chwile z nią pogadam i wrócę do domu. Pojechałem po 5 minutach pod park i Olivia usiadła na miejscu pasarzera. Pojechalismy do starbucka i wypilismy kawe przy tym gadając było tak średnio myślałem że ona jest chodź trochę podobna do Chloe, ale nie to jest w ogóle inna osoba. Nawet nwm jak to możliwe że są rodzina.Wróciłem do domu około 18:30 i odrazu położyłem sie na łóżku. Napisałem do mojej przyjaciółki bo nudno było.
Ja: co tam?
Chloe: Ali i jezioro
Ja: ooo... słodko
Chloe: napisze do ciebie jak bede po wyjeździe to znaczy w poniedzialek
Ja: miłej zabawy zabezpieczajcie sie
Chloe: no pewnie że bedziemy
Ja: mam nadzieję
Usiadłem na podłodze i wziąłem teksty piosenek żeby sobie pośpiewać. Do tego też wziąłem moja giatre którą dostałem na urodziny od Chloe.
Pov. Chloe
Idziemy wzdłuż jeziora jest tak pięknie. Ciemno ale i tak jeszcze widać wszystko może dlatego że księżyc rozswietla wszystko wokół. Ali trzyma mnie za rękę i opowiada historie z jego dzieciństwa uwielbiam go słuchać. Po około godzinie wróciliśmy do drewnianego domku. Usiedlismy w kuchni przy wysepce i zaczelismy rozmawiac z mamą chłopaka.-To jak sie poznaliscie-zapytala mnie bo Ali robił nam kawe.
-Przez mojego brata bo chłopaki sie przyjaźnią i razem mieszkają.
-Znasz Noah?- ona kiwnela głową na słowa mojego chłopaka- To właśnie jego siostra.
-a długo jesteście razem?-zapytala tym razem nas nie tylko mnie.
-Nie no mamo powiem ci tyle że ślubu nie planujemy- zasmialismy sie wszyscy.
Po długiej rozmowie Ali zaprowadził mnie do pokoju w którym mieszkał jak był mały. Zaczęłam się rozglądać ale nie widziałam żadnych zabawek było tylko duże łóżko komoda szafa dywan a do tego kilka pluszaków na szafkach i takich ozdób.
-Kiedy sie stąd wyprowadziliscie?
-po ich śmierci ale wróciliśmy aby sie z tym pogodzić. Dlatego tu jest tak wszystko inaczej nie ma moich rzeczy z dzieciństwa.- powiedział w odpowiedzi.
Sceny 18+:
Usiedlismy na łóżku i Ali zaczął mnie całować. Najpier powoli ale ja pogłebiałam pocałunek. Chłopak się uśmiechnął. Posadził mnie na sobie i dalej sie calowalismy. Zdjelam mu koszulkę a on odwdzieczyl sie tym samym zaczęłam mu odpinac guzik od spodni a on zapytał
-jesteś na to gotowa?
-Tak Ali jak nigdy
-Napewno?
-Kocham Cię
-Ja ciebie też
Kontynuowałam sciaganie jego spodni gdy je zdjelam chlopak szybko znalazł się nademna i też zdjął moje i oboje byliśmy w samej bieliźnie. Chłopak lekko przejechał ręką po moim ciele tak że przeszedł mnie dreszcz. Usmiechnal sie łobuzersko i zaczął mnie całować po szyji schodząc do moich piersi i zdjął mi stanik. Dalej calowal moje ciało schodząc jeszcze niżej aż doszedł do gumki od moich majtek i zdjął jr zwinnym ruchem. Położył swoją rękę na mojej kobiecosci i zaczął ją masowac...
*********
Przeżyłam swój pierwszy raz z Alim moim chłopakiem którego kocham nad życie. Po stostunku zasnelam wtulona w chłopaka. Rano jak sie obudziłam bylam sama wiec wstalam i zobaczyłam karteczke.
"Ubierz sie w to co leży na krzesle kupilem ci bo nie wzielas ubrań. Kocham Ali xo xo"
*****************************************
Ostatnio naprawdę nie wiem co sie dzieje nie potrafie sie skupic ale w sobote spotkalam sie z moim przyjacielem który daje mi kopa do pisania wiec jest i rozdział.Kocham was 😘💓
CZYTASZ
SMS 2 //Let's change something [zakonczone]
FanfictionNoah czyli przystojny chłopak nienawidzi dziewczyn które sie puszczają. Jego siostra właśnie taka jest i za to ją nienawidzi, ale nie zna całej prawdy on ma tylko takie przypuszczenia. Pewnego dnia życie Noah zmienia się całkowicie przez przeprowadz...