Pov. Olivier
Widziałem Chloe i tego palanta z drużyny, Aliego jak oni w ogóle sie poznali. Przecież on nie trzyma z takimi jak my. Trzymali sie za ręce Boże nie wierzę ona z nim. Nie kurwa nie jestem zazdrosny, albo może trochę. Wybrałem taką drogę. Ale on do niej nie pasuje za chuja.-Hej Oli to jak dzisiaj u mnie?-zapytal Lisa
-Nie mam ochoty Li. -powiedziałem
-Ale ja mam wolną chate-rzekla
-Li no sorki ale nie mam ochoty na seks. -zrobila smutną minę
-Oli jakby ta pindzia Chloe sie ciebie zapytala to byś odrazu poleciał odkąd nie gadacie nie jesteś taki sam.-powiedziała i zaczęła iść w stronę swoich kolezanek
-Nie jest pindzią!-krzyknąłem
Pov. Tedy
Siedzimy z Chloe na 3 lekcji i myslismy co kupić sobie na lunch.-Ja bym zjadła jakąś sałatkę- powiedziała
-Może z kurczakiem?-zapytałem
-I do tego jogurt
-Z owocami?
-i...
-Kawę- powiedziałem
-I mamy idelany lunch. -powiedziała.
-Dzieciaki skupcie się- powiedziała nauczycielka, a wtedy zadzwonił dzwonek
Wzielismy swój lunch i poszlismy do naszego stolika. Usiedlismy a po chwili ktoś zakryl mi oczy.
-zgadnij kto to?
-Może taki pan o nazwisku Eler. -zaśmiałam sie i on też wtedy dopiero zobaczyłam jego kolegę przystojnego ciemnoskórego chłopaka.
-Chloe to jest Daniel mój przyjaciel - powiedział
-miło Cię pozna. -podalam mu rękę
-Siema jestem Tedy przyjaciel Chloe.- powiedział i sie z nimi przywitał
-Ali
-Daniel
-Siadajcie- powiedziałam
-Z wielką chęcią. -powiedział Ali
Po lanchu który minął w przyjaznej atmosferze poszlismy z Tedym na zajęcia muzyki.
Usiedlismy w ostatniej ławce jakoś nie lubilam chodzić na te zajecia tak naprawde nic na nich nie robimy.-Dzień dobry mam na imie Olaf Hod i bede nowym nauczycielem muzyki.
-Co sie stało z panem Lolkiem?- zapytał jakiś uczeń
-Pan Lolek ma poważną operacje i nie wiadomo czy z tego wyjdzie. Dlatego też ja bede was teraz uczuc muzyki.
-A co bedziemy na tych zajęciach robić?-zapytala chyba Klara
-Bedziemy śpiewać, tańczyć, grać na instrumentach. Mamy dwie godziny w tygodniu więc spokojnie wszystko bedziemy mogli zrobić.- uśmiechnął się. - To zacznijmy od śpiewania poproszę do siebie ciebie i nam zaśpiewasz. - powiedział pokazujac na mnie
-Ja nie umiem śpiewać -powiedziałam idąc do tablicy. Dał mi mikrofon i tekst piosneki Perfect Eda
-Śpiewaj nie dyskutuj.
Zaczęłam śpiewać i nawet nie usłyszałam otwieranych drzwi. Gdy skończyłam zobaczyłam w nich Oliviera. Wszyscy zaczęli klaskac a ja sie zarumieniłam.
-Co by pan chciał?-zapytał nauczyciel Oliviera
-Pan dyrektor chciałby poprosić Lile do sobie pokazał dziewczyne.
-W porządku idź- powiedział
-Ładnie zaśpiewałaś.- powiedzial do mnie a ja go olałam wtedy wyszedł z klasy z tą dziewczyną.
-Boże ja mu przyjebie bo mnie wkurwia - powiedziałem
-Uspokuj sie przecież on tylko powiedział że ładnie śpiewam
-A pewnie pomyslał. Ale bym sie z nią przespał. Ja kurwa znam taki typ ludzi.-powiedziałem do Chloe
-Ale kurwa tego nie powiedział Tedy.- powiedziała do mnie i wtedy zadzwonił dzwonek.
Postanowiliśmy iść do starbucksa bo miałem ochotę na kawe. Weszliśy tam a tam był nie zgadniecie...
**************************************
Leon Gartmann jako Daniel DuzeZapraszam do dawania gwiazdek i komentowania
❤❤ kocham was❤❤
CZYTASZ
SMS 2 //Let's change something [zakonczone]
FanfictionNoah czyli przystojny chłopak nienawidzi dziewczyn które sie puszczają. Jego siostra właśnie taka jest i za to ją nienawidzi, ale nie zna całej prawdy on ma tylko takie przypuszczenia. Pewnego dnia życie Noah zmienia się całkowicie przez przeprowadz...