32

282 12 4
                                    

Pov. Noah
Właśnie pakuję rzeczy na wyjazd i ktoś zapukał do drzwi. Poszedłem otworzyć i stała w ich Olivia.

-wchodź kuzynka co jest?

-Przepraszam że ci przeszkadzam ale chce z tobą pogadać.

-No o co chodzi?

-powiesz mi czemu Chloe zerwała z Olivierem?

-Olivia po co ci to wiedzieć?- odwróciła wzrok zakłopotana-Olivia

-Tak poprostu

-To zapytaj Chloe bo ja ci tego na pewno nie powiem bo to była ich sprawa. A no w sumie to chciałem się dowiedzieć co między wami jest.- znowu odwróciła wzrok

-No wiesz świeża sprawa. Niechce zapeszac.

-Olivia uważaj na niego i nie idź z nim odrazu do łóżka. Proszę.

-Wiem Noah nie jestem tanią dziwka. I wiem co robię.

-Poważnie mówię jesteś dla mnie jak siostra więc proszę cię uważaj. Jakbym mógł cię przekonać abyś z nim nie była to bym to zrobił ale ty musisz tego chcieć. - powiedziałem jej a ona odrzekla tylko dzięki i wyszła. Nie chcę żeby cierpiała jak Chloe. Ale chce też żeby zrozumiała swój błąd.

Pov. Lucy
W końcu mamy chwilę z Alexem dla siebie myślałam że już nie wytrzymam. Alex zaprosił mnie na kolacje a potem powiedział że pojedziemy do domku nad naszym jeziorkiem.

Ubralam się i wymalowalam potem wyprostowalam włosy. Dodałam trochę biżuterii od Alexa i byłam już gotowa.

Zebralam rzeczy i zeszłam po schodach a na końcu ich czekał on ubrany w koszule i jeansy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zebralam rzeczy i zeszłam po schodach a na końcu ich czekał on ubrany w koszule i jeansy. Bosko wyglądał.

-wyglądasz oszałamiające.- powiedział Alex

-Ty też wyglądasz zajebiscie. - zbliżyłam się do niego i pocalowalismy się.

Pojechaliśmy do restauracji i zjedliśmy owoce morza i do tego wzięliśmy dobre wino na wynos bo Alex prowadził. Potem pojechaliśmy do domku nad jeziorem i wchodząc zauważyłam na podłodze płatki róż i zobaczyłam że Alex nie ma już koszuli. Podszedł do mnie i zaczął mnie całować...

Pov. Chris

-Już mam dość tego cholernego wózka. Ja pierdole ja chcę już chodzić normalnie.-powoexzialem do Jess

-Skarbie no damy razem radę.

-Ale ty masz męża. Jess ja nie chcę wam rozwalac związku.

-on tak naprawdę juz nie istnieje

-a seks to tylko twoja cholerne rozkosz

-Chris kurwa nie kocham go już

Spadam w dół tak powoli.

-tato tato...

-O kurde ale miałem dziwny sen boże co za schiza.

-No to opowiadaj.

-chyba wolę nie. Niech to pozostanie w mojej głowie. - usmiechnolem sie i podniosłem z łóżka przeszedłem na wózek bo jeszcze nie jestem w stanie normalnie chodzić ale jest coraz lepiej.

Pojechaliśmy do kuchni gdzie zrobiliśmy obiad a potem zadzwoniłem do Toma o której przyjdzie się napić.

Około godziny 17 do domu przyszedł Tom i usiedlismy przy stole w salonie i właczylismy mecz i popijając piwko oglądaliśmy a potem właczylismy fife i pogralismy z nudow. Około 22 do domu wróciła Chloe i Ali.

-Wujku może Ali zostać na noc? - i jak ją jej mam odmówic? Tak słodko pyta

-może ślę rodzicom ani słowa bo mnie zajebia.

-dziękuję - podbiegła i dała mi buziaka w policzek. Kochane dziecko.

-zjedz cos

-byliśmy w restauracji już ale dziękuję.

Pobiegli na górę i tyle ich widziałem.

**********************************
Teraz powinnam was błagać o przebaczenie ale dziękuję że dalej jesteście ze mna.

Opowiem wam co dziś mnie spotkało. Postanowiłam jechać do mojego chłopaka i była piękna pogoda jechałam rowerem dla zdrowia i byłam w ponad połowie drogi i jak zaczęło padać.  Byłam cała przemoczona.
Ktoś też tak miał?

Kocham was❤️

SMS 2 //Let's change something [zakonczone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz