ⓆⓊⒶⓇⒶⓃⓉⒺ ⒺⓉ ⓈⒾⓍ

4.7K 299 59
                                        

Ważna notatka na dole i miłego czytania~

Chłopak leżał, wtulony w starszego, zastanawiając się nad wszystkim. W głowie toczył ze sobą wojnę "zapytać czy odpuścić?". Bał się jego reakcji.

W końcu usłyszeli dzwonek do drzwi. Przyszedł Yoongi, by porozmawiać z Jeonem. Tae wyczuł w tym swoją szansę na dowiedzenie się wszystkiego.

Oboje dość niechętnie wstali, Jungkook udał się od razu na dół, a blondyn został, pod pretekstem skorzystania z toalety.

Kiedy usłyszał głos hyunga, witającego się z hebanowłosym, już wiedział, że to jego chwila.

Pobiegł szybko, ale cicho do pokoju starszego, od razu podchodząc do łóżka. Wyciągnął pudełko, ściągnął pokrywkę i chwycił ostatni list.

Szybko znalazł część na której skończył i kontynuował czytanie.

Oh i poznałem jakiegoś chłopaka, raczej.. Po prostu go minąłem na korytarzu.. Słyszałem, że również nie jest u niego zbyt kolorowo. Pomyślałem, że mógłbym mu pomóc, ale.. Mi również nikt nie pomógł, więc dlaczego ktoś ma pomagać jemu? To by było niesprawiedliwe.. Wszyscy powinniśmy cierpieć tak samo, prawda?

Chciałbym, by poczuł taki ból jak ja, ale równocześnie coś mnie blokuje.. Dlaczego?"

— Ty od początku chciałeś mnie tylko wykorzystać.. Ale dlaczego przestałeś? Chciałeś, bym cierpiał, więc czemu przyjąłeś mnie pod swój dach? Czemu pozwalasz mi się przytulać? Czemu jesteś dla mnie miły? Nie zawsze, ale.. Cholera. — Westchnął. To wszystko było strasznie pogmatwane i ciężko było mu to pojąć, co dopiero musiało siedzieć w głowie hebanowłosego..

Od razu po tym opuścił pokój i udał się na dół, by nie wzbudzać podejrzeń. Usiadł na kanapie obok Jeongguka, witając się z Yoongim i włączając do rozmowy.

W końcu dowiedział się o co chodziło.

Yoongi zerwał ze swoją dziewczyną dla Jimina, ale ten przestał się odzywać. Był u niego w domu i nikt nie otworzył. Dzwonił, pisał, rzucał w jego okno, ale nikt się nie odzywał.

Taehyung od razu połączył fakty.

Jimin nie odzywał się nawet do niego, więc musiała to być jakaś grubsza sprawa.

Yoongi cholernie się martwił i ani Jeon ani Kim mu się nie dziwili. W końcu.. Postawił dla niego wszystko na jedną kartę, ryzykując utratą wielu rzeczy. Dlaczego, więc tamten zaczął wszystkich ignorować?

Wszyscy wszczęli poważną dyskusje, ale sensownego rozwiązania nie odnaleźli.

W końcu najstarszy otrzymał sms'a. Od Parka. Chłopak przeczytał treść i złapał się za głowę, najwyraźniej nie mogąc w coś uwierzyć.

— Ej, co jest? — Zapytał od razu Jeon.

— Jimin właśnie mi napisał, że- To absurdalne. Napisał, że jego rodzice przyjechali i oznajmili, że wyjeżdżają do Japonii. — Powiedział, patrząc z niedowierzaniem na ekran telefonu.

— I co to ma wspólnego z Parkiem? — Dopytał, nie będąc pewnym słów starszego.

— On jedzie kurwa z nimi. Rozumiesz to?! — Podniósł głos i wstał, a Taehyunga przeszły dreszcze. Jeszcze nie widział i nie słyszał takiej wersji starszego i musiał przyznać, że była jeszcze bardziej przerażająca niż zdenerwowana wersja Jeongguka. — Napisał, że przeprasza za wszystko i-i.. Napisał, że mnie kocha i musimy się jeszcze spotkać po raz ostatni.

— Przykro mi.. — Przyznał Jeon, chcąc jakoś uspokoić starszego.

— Przykro Ci? Tobie jest kurwa przykro?! Moje życie się jebie, a Tobie jest-

— Wyluzuj, może jeszcze się coś zmieni. Nie będzie musiał jechać, albo po prostu będziesz musiał się z tym pogodzić. — Rzucił, nie mając siły, ani ochoty się kłócić, szczególnie przy blondynie, który już wystarczająco się ich bał.

— Nie mogę tak po prostu "wyluzować". — Narysował w powietrzu cudzysłów. — Wyobraź sobie, że ktoś dla Ciebie ważny musi nagle wyjechać, nie zostawiając po sobie nic.

Najmłodszy spojrzał na hebanowłosego, którego oczy zaszły łzami. On doskonale wiedział jak to jest. Tae tylko położył dłoń na udzie starszego, chcąc go jakoś wesprzeć i uspokoić. Samemu zabierając głos.

— T-to nie jest jeszcze koniec świata. Możecie utrzymywać kontakt przez internet, tak? Możecie spotykać się w wakacje, ferie, kiedykolwiek.. Z tego co wiem jego rodzice przytulają w chuj pieniędzy, więc kupienie mu kilku biletów z Tokyo do Seul, nie będzie dla nich majątkiem. Mam rację? — Rzucił, chcąc jakoś załagodzić atmosferę i pomóc pogodzić się ze wszystkim starszemu. — Będzie dobrze, hyung. — Uśmiechnął się nieśmiało.

— Tsa, masz rację, młody. Jednak nie zmienia to faktu, że nie będziemy widzieć go na codzień jak dotychczas. — Westchnął. — Przyjaźń, bądź związek przez internet, to nie to samo..

— Wiem.. Ale jeśli wam obojgu zależy, to dacie sobie radę. Zresztą po skończeniu szkoły, Jimin może na stałe zamieszkać u Ciebie i będziesz miał go bliżej niż myślisz. — Kontynuował, widząc, że pomagało to brunetowi.

— Nie jesteś taki głupi jak myślałem, dzieciaku. — Zaśmiał się. — Dzięki..

Blondyn tylko kiwnął głową, kątem oka przyglądając się hebanowłosemu, który również powoli dochodził do siebie.

— A teraz przepraszam, ale mam jeszcze kilka rzeczy do załatwienia.. — Rzucił Yoongi, kierując się w stronę wyjścia.

— Idziesz kupić coś Jiminowi, prawda? — Zapytał Tae, a brunet pokręcił głową z niedowierzaniem.

— Bystry jesteś. — Skomentował, znikając w przedpokoju, zostawiając dwójkę samą.

Nagle w domu zrobiło się cicho, gorąco i niezręcznie. Atmosfera od razu zrobiła się dość napięta, a dłoń blondyna zniknęła z uda starszego.

— Dzięki.. — Mruknął, hebanowłosy, niezbyt wiedząc co powiedzieć.

— Nie ma za co. — Odpowiedział równie cicho, kuląc się w sobie.

— Później musimy pogadać.. Poważnie.. Na razie muszę się przejść.. — Odezwał się starszy, wstając z kanapy.

— O-o czym? — Zapytał od razu i również wstał, łapiąc chłopaka delikatnie za rękaw.

— Nie przejmuj się tym na razie. — Rzucił ciepło i zmierzwił włosy chłopaka po czym złożył subtelny pocałunek na jego czole. To było urocze z jego strony i wywołało lekki uśmiech oraz rumieniec na twarzy młodszego. Hebanowłosy skwitował to tylko krótkim śmiechem i poszedł śladem Yoongiego. 

________________
Hejo~ jak wiecie (bądź nie, bo was to nie obchodzi) zbliżamy się do 10 tysięcy odczytów, z tej okazji chciałabym coś zrobić.. Jakieś pomysły?

Osobny, nie związany z fabułą oneshot? Q&A z Taekookami? Dodatkowy rozdział w tygodniu? Macie własne życzenia/pomysły? 

Po za tym, miłego dnia wszystkim~ 💜

ηιяναηα || ʋӄօօӄOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz