ⓉⓇⒺⓃⓉⒺ ⒺⓉ ⒸⒾⓃⓆ

4.9K 302 62
                                        

Blondyn o dziwo wrócił na lekcje. Po tym jak Jeon obiecał mu, że wszystkim się zajmie, poczuł się.. Bezpiecznie. Czuł, że w końcu może na kimś polegać. Nie spodziewał się, że tą osobą będzie właśnie hebanowłosy, ale lepsze to niż nic, prawda?

Grupka chłopaków wciąż mu dokuczała, ale blondyn wiedział, że jeszcze im się za to oberwie. Starał się przynajmniej pocieszać tą myślą..

Uczniowie usłyszeli już ostatni dzwonek na ów dzień i mogli opuścić budynek szkoły. Kim liczył na to, że będzie mógł wrócić z Yoongim, bądź Jiminem, w najgorszym wypadku z Jeonem, ale nic bardziej mylnego.

Blondyn wyszedł i od razu otrzymał sms'a. Wziął więc swój telefon do ręki i spojrzał na zakładkę "wiadomości".

Od: Jeon

Idź do domu sam, zapasowe klucze są w prawej doniczce. Nie wiem kiedy wrócę, a jak wrócę to na pewno nie trzeźwy, więc zamknij się w pokoju
Twój kochany hyung :*

Od: Gówniarz

Dlaczego Yoongi hyung ma twój telefon?

Odpowiedział, śmiejąc się pod nosem.

Nie chciał wracać sam, miał wtedy zbyt dużo czasu na przemyślenia, ale nie miał wyjścia. Przecież nie zadzwoni do któregoś ze starszych, by przynajmniej go zawieźli. Już i tak mocno ich wykorzystuje..

Dlatego poprawił jedynie plecak na swoich barkach i ruszył w stronę domu Jungkooka.

_______

Tae nie był głupi. Wiedział, że coś jest nie tak, ale nie był pewny co i dlaczego.

Czuł po prostu w kościach, że oni jeszcze coś odjebią. Wiedział, że sprawią, iż chłopak straci jakiekolwiek chęci do życia. Za długo go męczyli, by tak nagle stać się dobroduszni i bezinteresownie zaproponować mu pomoc.

Po jego głowie zbyt często chodziły słowa Yoongiego..

„Pamiętaj, że nie wszytko co widzisz jest prawdziwe, tutaj możesz być pewny jedynie swoich uczuć, nic więcej..”

Wziął te słowa bardzo do siebie, próbując układać w swojej głowie wszystko, właśnie według ów cytatu.

Chciał zaufać swojej intuicji i Yoongiemu. Wiadomo. Zawsze mógł być to podstęp, by zbić go z tropu. Aczkolwiek Tae czuł, że to była najszczersza rzecz jaką kiedykolwiek usłyszał z ust starszego..

ηιяναηα || ʋӄօօӄOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz