PEREGRINE
– Zapomnij o niej – szepnęła Kirra, wpatrując się w niego.– Jej już nie ma. Zapach Kirry płynął do nosa Perry’ego.Mocna jesienna woń liści, które kruszą się na ostre kawałki.Zapach nie był właściwy, ale mimo to jego pięści zaczęły się rozluźniać.Położył dłoń nad biodrami Kirry.Na ciele, które nie było tym, jakiego pragnął.Czy czuła, że palce, które trzymał na jej plecach, trzęsą się? Opanował go nagły głód.Cierpienie bijące mu w piersi niczym fale o brzeg. – Perry.– szeptała Kirra.Jej zapach robił się cieplejszy.Wpatrując się w niego, oblizała usta, a oczy jej zabłysły.– Ja też się tego nie spodziewałam. – Spodziewałaś się. – Nie po to tu przybyłam – powiedziała, kręcąc głową.– Bylibyśmy dobrą parą – dodała i oplotła go rękami.Dotykały go jej zręczne, lodowate dłonie.Przebiegały po torsie i brzuchu.Kirra przysunęła się jeszcze bliżej, przytulając się do niego, i nachyliła się, by go pocałować. – Kirro. – Nic nie mów, Perry. Chwycił ją za nadgarstki i ściągnął z siebie jej dłonie. – Nie. Przechyliła się na pięty i wlepiła wzrok w jego tors.Stali tak, ani drgnąwszy.Milczący.Jej nastrój płonął jak ogień, purpurowy, piekący i zjadliwy.Po chwili wyczuł jej determinację i opanowanie, z każdą chwilą coraz chłodniejsze, lodowate. Perry usłyszał szczeknięcie na szlaku prowadzącym na plażę.Zapomniał o Pchlarzu.Zapomniał o burzy, która kłębiła się nad nimi.Zapomniał na chwilę, jak to jest zostać w tyle. O dziwo, czuł się teraz spokojny.To, czy Aria znajdowała się kilometry stąd i czy go zraniła, czy się z nim pożegnała, czy nie, nie miało znaczenia.Nic nie mogło zmienić tego, co do niej czuł.Ani ignorowanie swoich myśli, ani bycie z Kirrą.Od chwili kiedy Aria wzięła go za rękę na dachu u Marrona, wszystko się zmieniło.Bez względu na to, co się wydarzy, ona zawsze będzie tą jedyną.
– Przykro mi, Kirro – powiedział.– Nie powinienem był tu przychodzić. Kirra wzruszyła ramionami. – Jakoś to przeżyję.– Odwróciła się, by odejść, ale na chwilę się zatrzymała.Raz jeszcze spojrzała na niego z uśmiechem.– Powinieneś jednak wiedzieć, że zawsze dostaję to, czego chcę.

Przez Bezmiar NocyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz