20

515 60 7
                                    

Już miało do czegoś dojść, gdy poczułem jakiś inny zapach. Natychmiast oprzytomniałem i odsunąłem się od chłopaka

-Nie czekaj - powiedziałem - Ja nie mogę. Toru.. on jest dla mnie bardzo ważny

-Rozumiem - powiedział

-Yuuta? - usłyszałem nagle

Od razu zrozumiałem, że to Toru

-Poczekaj tu - powiedziałem cicho

Chłopak kiwnął głową, a ja wyszedłem z łazienki, zrzuciłem z siebie mokre rzeczy i opatuliłem się ręcznikiem, żeby to wyglądało tak jakbym dopiero się umył. W pewnym momencie do pokoju wszedł Toru

-Co chcesz? - spytałem

Chłopak podszedł do mnie i lekko położył dłonie na moich biodrach

-Przyszedłem Cię... - zaczął

Toru położył dłonie na moich policzkach i spojrzał mi prosto w oczy

-Yuuta.. co Ci się stało? - spytał

-O czym Ty mówisz? - spytałem

Chłopak rozejrzał się a po chwili podał mi jakieś lusterko. Spojrzałem na swoje odbicie, a wtedy zauważyłem, że moje oczy zaczęły tracić kolor

-Um.. nie wiem co się dzieje - powiedziałem odkładając lusterko

-Może lepiej będzie jak wrócisz ze mną do domu - powiedział - Tam postaram się coś na to zaradzić

Pomyślałem chwilę i wtedy zrozumiałem jedną istotną rzecz. Odsunąłem się od Orochi, a i tak mogłem oddychać

-Twój zapach - powiedziałem cicho

-Słucham? - spytał

-Mogę normalnie oddychać - mówiąc to zbliżyłam się do chłopaka

-Ja Cię może serio zabiorę - na te słowa wziął mnie na ręce i nie patrząc na to jak byłem ubrany bądź nie byłem wyszedł na dwór

Kiedy byliśmy na zewnątrz spojrzałem w stronę domu. Dosłownie przez chwilę w oknie widziałem Orochi

-Wrócimy do domu i wszystko będzie dobrze - powiedział

-Będzie dobrze.. - powtórzyłem cicho

Droga do domu nie zajęła nam długo, a kiedy byliśmy już na miejscu dostałem zaraz nowe ubrania, w które szybko się ubrałem

-Używałeś kiedy kropli do oczu? - spytał Toru podchodząc do mnie

-Nie - powiedziałem - Nigdy nie były mi potrzebne

Toru usiadł naprzeciwko mnie

-Dobrze wszystko widzisz? - spytał

Rozejrzałem się szybko

-Tak - odparłem

Chłopak ostrożnie położył dłonie na mojej twarzy i zaczął się uważnie mi przyglądać

-Skoro wszystko dobrze widzisz.. - powiedział - Nie rozumiem dlaczego kolor Twoich oczu jest nieco ciemniejszy

Chwilę tak siedzieliśmy aż poczułem nie mały ból głowy. Od razu dotknąłem dłonią czoła

-Boli - powiedziałem cicho

Toru szybko wziął mnie na kolana, jedną dłonią mnie do siebie przytulił, a drugą położył na moim czole

-Może wystarczy, że pójdziesz spać - powiedział - Po tym co się stało dobrze Ci to zrobi

Spojrzałem na niego

-Dobrze mi zrobi coś innego - powiedziałem

W tamtym momencie zadziałały emocje. Zanim cokolwiek zrozumiałem już byłem niesiony do sypialni

-Myślisz, że tego właśnie chcesz? - spytał Toru kładąc mnie na łóżku

-Tak - powiedziałem

Doszło do tego ponieważ gdzieś w duchu czułem się źle z tym, że prawie go zdradziłem. Chciałam to jakoś mu wynagrodzić więc pozwoliłem na to co Toru lubi najbardziej. Nie patrząc na ból głowy ani na inne problemy spędziliśmy razem całą noc robiąc jedno i to samo
Podczas tej nocy udało mi się coś zauważyć, a dokładniej fakt, że od momentu, w którym poznałem Orochi i pierwszy raz poczułem jego zapach jestem bardziej czuły na zapach. Kiedy byłem tak blisko Toru nie było opcji, żebym nie poczuł jego zapachu, który działał na mnie w podobny sposób jak zapach Orochi, tylko zapach Toru był nieco mniej duszący. Do zapachu Orochi trzeba się przyzwyczaić, a zapach Toru od samego początku jest przyjemny. Do tego siedząc obok niego wyjade mi się że nie tracę rozumu i nie odpływam w nijaki sposób. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest, ale wiem, że muszę się tego dowiedzieć zanim zrobię coś bardzo głupiego...

Droga Donikąd [YAOI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz