rozdział XII

98 10 1
                                    

8 grudnia 2017r.

Na Merlina! Tato przestań rzucać oskarżeniami na prawo i lewo! Już Ci wcześniej pisałem, że jestem całkowicie niewinny, a jak ja jestem niewinny to Scor też! W ogóle co Ty się tak zacząłeś go czepiać?! Przyjaźnimy się i to się nie zmieni, a James ze swoją opinią może się wypchać. Ty z resztą też. Mama tak samo. Lubię Scora i jego ojca. Są super. A co do śmiesznych oskarżeń pod naszym adresem to przypominam, że nie dość, że jesteśmy niewinni to jeszcze nie mieliśmy jak rzucić tego zaklęcia, bo jest dla nas stanowczo za trudne. Jak chcesz Ojciec Scorpiusa może Ci przesłać raport na ten temat.

Albus Severus Potter

*****

9 grudnia 2017r.

Drogi Scorpiusie,
McGonagall w swoim, tym razem cywilizowanie cichym, liście sugeruje jakobyś potraktował podręcznik nijakiego Terry'ego Bones'a moją, autorską klątwą zawistnego raportu. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego co uczyniłeś. Jest to dość trudne i skąplikowane zaklęcie, a już na pewno na pierwsze spotkanie z tego typu magią. Do tego książka spowodowała złamanie nosa, przetrącenie żuchwy i kilkanaście większych zadrapań. Żeby tego było mało, był to podręcznik do eliksirów i teraz ten nieszczęśnik najprawdopodobniej nie zda do następnej klasy! Czy Ty rozumiesz powagę sytuacji?! Masz pojęcie co ja czuję, czytając te oskarżenia?! Co Ty sobie w ogóle wyobrażasz! Zdajesz sobie sprawę, że za mocne uroki mogą uszkodzić rozwój twojej magii?! Czy Ty w ogóle masz pojęcie, coś uczynił?!

Na Merlina! Chyba jeszcze nigdy w życiu nie byłem z Ciebie tak dumny! Mam nadzieję, że to ja jestem pierwowzorem Twoich niecnych postępków i zachowań. Ale naprawdę tak trudna klątwa w tak młodym wieku! Nawet ja nie byłem w stanie zrobić takich rzeczy a moja nienawiść była doprawdy idealną motywacją do wszystkiego. Czy wspominałem już, że zamówiłem pomnik by upamiętnić to wydarzenie? Postawimy go w ogrodzie za lewym skrzydłem naszego dworu. Antoine jeszcze nic nie wie i Twoja w tym głowa, żeby tak zostało. Bo jeżeli dostanę migreny od jego umoralniającego ględzenia, to wiedz, że się zemszczę. A Zemsta ma będzie bardzo długa i bolesna.

Koniecznie musisz mi złożyć bardzo szczegółowy raport o tej klątwie i jakim cudem udało Ci się ją rzucić w takim wieku. Uprzedzam, że właśnie wpadłem w mój naukowy trans, więc nie chcesz pozostawiać mojej ciekawości niezaspokojonej przez za długi czas. Szczególnie mając na względzie to, że wkrótce wracasz do domu na święta.

Jestem z Ciebie cholerne dumny (ponownie)!
Ojciec

(Oh) Dear...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz