Jughead Pov's
Dzisiaj z Betty wybieramy się na basen. Znając życie to ja będę pływał a ona się opalała. Wstaliśmy i poszliśmy na śniadanie. Po śniadaniu poszliśmy się ubrać.
- Jug, mógłbyś mi zapiać górę od stroju? - po usłyszenie pytania Betts wyszła z łazienki bez niczego co mogło by zakryć jej biust. Zaniemówiłem. - Ziemia do Jughead'a.
- Tak, tak już.Wyszliśmy z pokoju. Ja wskoczyłem do basenu i próbowałem namówić do tego Betts. Jednak ta się nie dawała. Po jakimś czasie pływania poszedłem do toalety. Kiedy wróciłem nie było nigdzie Betts. Usłyszałem jakieś krzyki ze strony brodzika dla dzieci. Pusto. Oprócz. Dwóch facetów. Którzy darli się na kogoś. Słyszałem tylko:
- Teraz się pobawimy suko.
Podbiegłem bliżej. Zobaczyłam ze to Betts. Wywaliłem im z łokcia. Po czym walnąłem w brzuch. Wziąłem Betts na ręce i zaniosłem do pokoju. Nie wiem co chcieli jej zrobić. Wyglądało tak jakby chcieli udusić. Weszliśmy do pokoju i rozmawialiśmy o tym wszystkim. Zgłosiliśmy to na policję. Poszliśmy na kolacje. Nagle na środek sali wyszedł jakiś facet. Włączył muzykę i zaprosił wszystkie pary żeby zatańczyły. Ludzie zaczęli wychodzić a ja zaciągnąłem tam Betts. Po miłym wieczorze wróciliśmy do pokoju. Wzięliśmy kąpiel. Razem. Po co marnować wodę. I poszliśmy spać. Następnego ranka po śniadaniu postanowiłem zrobić Betts niespodziankę. Wróciliśmy do pokoju w którym czekał....
![](https://img.wattpad.com/cover/179617041-288-k325641.jpg)
CZYTASZ
Often, Bughead's family
AventuraMacie czasami tak ze kompletnie nie radzicie sobie z rzeczywistością? Jak tak to idealna książka dla was... opisująca historię Jughead'a i nie jakiej bardzo grzecznej lecz pokrzywdzonej przez los Betty. Najwyższe notowania #4- bughead #5- riverdal...