***
V przejechał językiem po dolnej wardze Suran, a dziewczyna w odpowiedzi rozchyliła mocniej usta, tym samym pozwalając, by V wsunął do środka swój zwinny język. Blondyn pogłębił pocałunek. Jej usta smakowały słodyczą kolorowego drinka, którego Suran sączyła tego wieczoru. Był pewny, że jeszcze niespełna miesiąc temu nie przeszkadzałoby mu to, ale dzisiaj czuł się rozczarowany, że jej usta nie smakują goryczą whisky. I dobrze wiedział, dlaczego właśnie o tym smaku pomyślał, całując dziewczynę. Tak właśnie smakowały usta tego, kogo tak naprawdę chciał całować. Usilnie starał się o nim zapomnieć, ale nie potrafił.
Przez ostatnie dni unikał Jungkooka na treningach, starał się o nim nie myśleć i prowadzić tryb życia jaki miał, zanim to wszystko się zaczęło. Chodził do barów, więcej imprezował, podrywał przystojnych nieznajomych, ale myśl o chłopaku cały czas tliła się gdzieś z tyłu jego głowy. Nie wiedział, co się z nim działo, ale nie potrafił przestać o nim myśleć. Nagle oderwał się od Suran i przygryzł dolną wargę.
- Może masz chęć na jeszcze jednego drinka? - spytał szybko.
Wiedział, że to dobry moment, by trochę się wycofać. Sytuacja między nim, a Suran robiła się coraz bardziej napięta, a on nie wiedział, co powinien z tym zrobić. Nie potrafił się przełamać, by zrobić kolejny krok. I jednocześnie bał się myśleć o tym, co go przed tym powstrzymywało. Na szczęście dziewczyna przytaknęła, a V szybko wstał i ruszył w stronę baru.
Był już blisko celu, gdy nagle poczuł ten niebywale obezwładniający zapach. Odetchnął głęboko i odruchowo zamknął oczy. Wiedział, że nie mógł pomylić tego zapachu z niczym innym... rozejrzał się dookoła i po chwili dostrzegł go.
Jungkook siedział przy barze, miał na sobie obcisłą białą koszulkę, wciętą głęboko w jego klatkę piersiową i niebieskie, podarte na kolanach jeansy. Przez dziury w spodniach było widać jego nieskazitelną, gładką skórę i wyrzeźbione mięśnie uda. V przygryzł dolną wargę i wydobył z ust cichy pomruk na ten widok. Czemu ten chłopak był tak cholernie seksowny? Przeniósł wzrok na profil bruneta. Linia jego szczęki była wprost idealna. V marzył o tym, by móc przejechać po niej swoim językiem. I do tego ta piękna, smukła szyja z tym obłędnym tatuażem. Nie mogąc się powstrzymać, ruszył w jego stronę. Przystanął za nim i odetchnął głęboko, wciągając do płuc ten cudowny zapach.
- Hmm mam nadzieję, że nie czekasz na mnie długo... - szepnął mu do ucha swoim najbardziej seksownym głosem, z premedytacją dotykając swoimi wargami płatka ucha chłopaka.
Z satysfakcją odnotował, jak ciało bruneta szybko zareagowało na tę drobną pieszczotę. Ależ to było uzależniające! Miał chęć zabrać go ze sobą do domu i badać ustami każdy milimetr jego ciała, by sprawdzić, czy reagowałby tak również i na inne jego pieszczoty. W jednej chwili zapomniał o wszystkim innym. Kiedy pojawiał się Jungkook, nagle znikało wszystko. Chłopak spojrzał na niego z ukosa.
CZYTASZ
The Hunted | Taekook | PL
Fanfiction[Zakończone] "- Szukasz kogoś, przystojniaku? - spytał nagle głos za jego plecami. Jungkook odwrócił się za siebie i dostrzegł ładną dziewczynę, średniego wzrostu. Jej sięgające ramion włosy pofarbowane były na rudo. Otworzył usta, by coś powiedz...