Zaparkowałam na podjeździe i wyszłam z srebrnego Aston Martina. Moje obcasy głośno stukały o marmurowe płytki kiedy szłam do drzwi. Zapukałam do nich i odczekałam chwilę. W końcu otworzyła mi ładna kobieta o brązowych włosach i niebieskich ochach.
-Dzień dobry!-powiedziałam z uśmiechem
-Dzień dobry. Ty pewnie jesteś koleżanką Nate'a. Zapraszam...-odsunęła się od drzwi bym mogła wejść, co uczyniłam. Jestem w tym domu już drugi raz, ale wciąż jestem pod wrażeniem jego piękności i wielkości.-Zaczekaj tutaj chwileczkę...
-Oczywiście.-usiadłam na skórzanej kanapie, którą wskazała mi kobieta, a ona poszła gdzieś wgłąb domu. Za chwilę wróciła, a za nią wszedł Nate. Chłopak był bez koszulki i nie! Nie podoba mi się, ani się nie podnieciłam!
-Cześć...-usłyszałam za sobą jego głęboki głos
-Um, hej...-powiedziałam i wstałam starając się wypiąć jak najbardziej tyłek.
-Może pójdziemy do mojego pokoju?
-Jasne...-wzruszyłam ramionami i ruszyłam jako pierwsza wypinając i kręcąc dupą. Mam mu się podobać!
W końcu znaleźliśmy się w dużym pokoju. Usiadłam seksownie na skórzanym fotelu i nie mogę powiedzieć, że się nie patrzył! Jego oczy cały czas wędrowały od moich piersi na mój tyłek i to mi się podobało! Wziął sobie jakieś krzesło i usiadł na przeciwko mnie opierając łokieć o biurko co niesamowicie mnie podniecało. Wreszcie zaczęliśmy omawiać projekt.
***
Projekt został oficjalnie ukończony i uważam, że jest na prawdę dobry. Ale to nie to najbardziej mi się podobało. Chłopak ciągle na mnie patrzył z podnieceniem w oczach i od czasu do czasu łapał za moje uda. W końcu udało mi się doprowadzić jego spodnie do stanu oczekiwanego. Dokładnie jak mówiła Rey 'STAND UP BITCHES!'. Jestem z siebie na prawdę zadowolona.
-Okej Nate. Ja już się zbieram...-najseksowniej jak tylko potrafiłam, wstałam z fotela- Do zobaczenia...
-Pa...-mruknął i wstał. Szczerze czego innego się spodziewałam.
Kiedy byłam przy drzwiach poczułam dłoń zaciskającą się na moim nadgarstku. Dłoń pociągnęła mnie za sobą i postawiła przy ścianie. Nate oparł obie dłonie po obu stronach mojej głowy, a jego usta były coraz bliżej moich. W końcu złączył swoje ciepłe wargi z moimi. Najpierw całował delikatnie jakby bał się, że mnie spłoszy. Owinęłam ręce wokół jego szyi dając mu tym samym znak, że jestem dla niego. Odebrał go i zaczął całować mocniej i namiętniej. Zgrałam ruchy warg z jego. Całowaliśmy się żarliwie i z tęsknotą.
-Cholernie mnie pociągasz...-udało mu się wymówić między pocałunkami.
Poczułam jego duże dłonie na biodrach. Nate zaciągnął mnie w stronę łóżka i rzuciliśmy się na nie, nie przerywając pocałunku. Zdjął mój top i odnalazł zapięcie od stanika, po czym dosłownie zdarł go z mojego ciała. Jego duże dłonie zacisnęły się na moich piersiach przez co mimowolnie jęknęłam z podniecenia. Poczułam mokre pocałunki na szyi i obojczyku. Odnalazłam pasek od jego spodni i zszarpałam je z jego bioder. On zaś odrzucił moją spódniczkę w kąt pokoju wraz z stringami. Leżałam pod nim całkowicie naga i podniecona. Jęknęłam głośno, gdyż niespodziewanie jego palce lekko docisnęły moją łechtaczkę. Zaczął się nią bawić po czym jego środkowy palec wszedł we mnie. Poczułam jak trafia w mój punkt G. Niespodziewanie jednak wyszedł ze mnie i znów zaczął składać mokre pocałunki na mojej szyi.
-Jesteś strasznie niecierpliwa malutka...-mruknął gorąco. Podniósł się i sięgnął do szafki skąd wyjął prezerwatywę.
Jęknęłam głośno kiedy wszedł we mnie. Najpierw ruszał się powoli, ale później podkręcił tępo. Wygięłam plecy w łuk i jęknęłam dochodząc. Dosłownie sekundę później on spuścił się w prezerwatywę i opadł na mnie wyczerpany.
Moja misja została właśnie spełniona.
CZYTASZ
I'm Rich Bitch
RomanceKaty Hilfiger jest typową córeczką tatusia, która zalicza wszystko i wszystkich. Jej ciemnobrązowe, długie włosy, niebieskie oczy i zgrabne ciało to coś co stało się obiektem westchnień całej męskiej części szkoły. Ona jednak trzyma się swojego chło...