Rozdział 32

619 21 6
                                    

*Pov. Dagmary*

Ranek nadszedł bardzo szybko dla tego też udałam się na śniadanie. Po skończonym posiłku  wraz z bratem udałam się na trening. Po dotarciu na miejsce. Okazało się, że wszyscy już są. Dlatego też wraz z dziewczynami udałam się do szatni. Po przebraniu się weszliśmy na salkę gdzie zaczęliśmy na początku rozgrzewkę. Gdy tylko skończyliśmy to nastał czas na trening. Który jak zawsze szedł nam bardzo dobrze. Ale mnie najbardziej ciekawiło jak gra przeciwna drużyna. Ale mój braciszek niestety sam nie wiedział. Gdy tylko minęły cztery godziny to wraz z bratem wróciłam do posiadłości. Gdzie czekał na mnie już ojciec który chciał o czymś ze mną porozmawiać.


*Pov. Mai*

Jak na złość sobotni poranek nastał bardzo szybko. I co za tym idzie za kilka godzin moi bracia zabierają mnie w pewne miejsce. Ale nie chcieli mi powiedzieć jakie, ponieważ dobrze wiedzieli, że bym z nimi nie pojechała. Tak na prawdę już im wybaczyłam ale jeszcze troszeczkę ich pomęczę. Ale ci nie muszą o tym wiedzieć. Dlatego też moi bracia teraz robią wszystko abym w końcu im wybaczyła i się na nich już nie obrażałam. Gdy tylko wstałam i się ubrałam to od razu zeszłam na dół gdzie zjadłam śniadanie. Dopiero po skończonym posiłku gdy Dagmara z bratem już pojechali to przypomniałam sobie, że ta od dzisiaj rozpoczyna trening przed meczem. Po jakimś czasie gdy wybiła odpowiednia godzina. To zeszłam na dół gdzie czekali moi bracia i udaliśmy się w te tajemnicze miejsce. Które oni wybrali aby się ze mną pogodzić. 


*Pov. Jakuba*

Gdy tylko wybiła odpowiednia godzina to wraz z bratem zszedłem na dół aby poczekać na siostrę. Aby zabrać ją w miejsce gdzie zawsze zabierali nas nasi rodzice. Gdy tylko młoda zeszła na dół. To od razu można było zauważyć, że nie jest za bardzo zadowolona. Ale co jej się dziwić. Gdy tylko moje rodzeństwo zajęło miejsce w moim samochodzie. To od razu zaczęła się nasza podróż. Maja całą drogę w ogóle się do nas nie odzywała. Ale wraz z bratem dobrze wiem, że jak dojedziemy na miejsce to się zmieni. 


*Pov. Adama*

Młoda całą drogę w ogóle się do nas nie odezwała. Gdy tylko dojechaliśmy już na miejsce to ona jako pierwsza wysiadła z samochodu. I przeżyła wielkie zaskoczenie. Wraz z bratem byłem bardzo szczęśliwy bo to oznaczało, że młoda w ogóle takiego czegoś nie brała pod uwagę. I już po chwili nas przytulała. Jakby to oznaczało. że nam wybacza. Dlatego też na mojej twarzy jak i u brata pojawił się uśmiech, ponieważ obaj dobrze wiedzieliśmy, że młodej niespodzianka się bardzo mocno spodobała. Ale co dobre zawsze się kończy i musieliśmy wrócić do posiadłości. Po drodze młoda nam usnęła. Dopiero wtedy gdy na nią patrzyliśmy zaczęło do nas całkowicie docierać co mi jej robiliśmy. Nadal nie mogę uwierzyć dlaczego ją tak wtedy traktowaliśmy. Czy na prawdę musiało do tego wszystkiego dojść aby do mnie i mojego brata w końcu to dotarło. 


*Pov. Mateusza*

Rodzeństwa Nitki nie było prawie cały dzień ale im się dziwię muszą trochę nadrobić stracony przez te lata czas. Ja z Dawidem również musimy coś wymyślić dla młodej. Ale moje rozmyślenie przerwało pojawienie się jej wraz z Aleksandrem. Co mnie trochę zdziwiło, ponieważ nawet nie zauważyłem kiedy owa dwójka gdzieś wyszła. Po przywitaniu się wraz z bratem udała się do pokoju. A ja w tym czasie rozmawiałem z Dawidem o swoim pomyśle. Okazało się, że on też od wczoraj nad tym myślał.


*Pov. Mikołaja*

Po rozmowie z byłym teściem i szwagrem nic ciekawego się nie dowiedziałem. Okazało się, że oni również nie wiedzą gdzie może się podziewać moja była żona. Gdy przestałem o tym myśleć to do mojego gabinetu weszła moja córka. Po zajęciu przez nią miejsca. Poinformowałem ją, że nic ciekawego się związku z tą sprawą nie dowiedziałem i że jej wujek nie wie gdzie można znaleźć jej matkę. Ona jakoś tym faktem nie była zaskoczona. I udała się do swojego pokoju. A ja poprosiłem Kacpra aby próbował namierzyć telefon mojej byłej żony i samochód, ponieważ na pewno gdzieś musi być. A ten tylko skinął głową i wyszedł.

Nowe życie, nowa ja (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz