44

1.4K 67 2
                                    

Ehh... Styczeń, nowy rok i nowe postanowienia. Wspólnie spędziliśmy urodziny V i Boże Narodzenie, ale niestety urodziny Jina spędziłam razem z Markiem na planie filmowym rozmawiając z chłopakami przez wideo rozmowę. 18 grudnia udało nam się skończyć nagrywki a od 19 grudnia oglądaliśmy dramę pod tytułem: "Hwarang", w której występował V. Udało mi się już ogarnąć większą część materiału, co wiąże się z tym, że mało śpię, robię dużo notatek, rozwiązuję dziennie jakieś tysiąc przykładów a jak Zuzia wychodzi ze szkoły i odrabia lekcje to uczymy się wspólnie. Nawet zakupiłam sobie cztery segregatory i w każdym z nich trzymam notatki do innego przedmiotu. Można powiedzieć, że żyję dzięki sporej ilości kawy. W sylwestra jak to zawsze bywa zrobiliśmy sobie imprezę i trochę polało się alkoholu. Zostałam obudzona przez dzwoniący telefon. Po dzwonku poznałam, że to był telefon Somina.

J: Kurwa mać Somin mógłbyś odebrać łaskawie ten jebany telefon?

Chłopak niechętnie wstał i odebrał. Próbowałam zasnąć od nowa, ale kiedy już prawie mi się udało zostałam ponownie obudzona.

Sm: Black Angels wstajemy! PD-nim dzwonił i powiedziałam, że mamy się stawić za jakieś 40 minut u niego w gabinecie.

Js: Czemu?

Ja: On nie wie, że wczoraj był sylwester i każdy teraz jest na mniejszym bądź większym kacu?

Dk: Ola czy twój wujek jest kiedykolwiek chory?

J: Nie mam pojęcia.

Wstałam z kanapy, na której wczoraj zasnęłam i poszłam do pokoju. Wybrałam to.

Przebrałam się w te ubrania i wyszłam z pokoju wcześniej biorąc telefon

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przebrałam się w te ubrania i wyszłam z pokoju wcześniej biorąc telefon. Zobaczyłam, że reszta jest już naszykowana więc założyłam kurtkę i wyszliśmy z dormu. SoAh odpaliła wana i pojechaliśmy pod wytwórnie. Będąc już na miejscu weszliśmy do środka budynku a później udaliśmy się do biura wujka. SoAh zapukała do drzwi i kiedy dostaliśmy pozwolenie, weszliśmy.

J: Cześć wujku.

Sh: Witam, a czemu wyglądacie jak trupy?

J: Wczoraj był sylwester i tak jakby odsypialiśmy imprezę.

Sh: Ups...

Sm: A co Pan chciał, że nas ściąga o tak wczesnej porze do wytwórni?

Sh: Chciałem porozmawiać na temat waszego nowego albumu i jaki będzie jego styl.

Js: A co pan ma już przygotowane?

Sh: Są dwa do wyboru. Jeden jest uroczy, a drugi gangsterzy i te sprawy. To który wybieracie?

J: Gangsterzy.

Idolka (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz