120

634 35 0
                                    

Ten miesiąc dłużył mi się niemiłosiernie. Przez to wszystko spałam po godzinie w sumie Luke tak samo, oboje jesteśmy rozdrażnieni i mamy wielkie cienie pod oczami. Chłopaki martwią się o nas. Dzisiaj jest ostatni dzień tego głupiego show i dzisiaj razem z Jungwoo nagrywamy cover. Bardzo dobrze mi się pracowało z tancerzem z SM. Wstałam o 5 nad ranem, bo obudził mnie Milky. Niechętnie podniosłam się z łóżka i podeszłam do szafy zabierając z niej krótki, czarno-szary top; jasne jeansowe szorty z dziurami; flanelową koszulę oraz czarne sportowe buty za kostkę. Jest to od razu strój na dzisiejsze nagrywanie. Zabrałam jeszcze bieliznę i weszłam do łazienki. Wzięłam szybki, lodowaty prysznic i po wyjściu owinęłam się błękitnym ręcznikiem. Umyłam zęby, ubrałam się i zrobiłam makijaż zakrywający moje sińce pod oczami. Związałam włosy w dwa dobierane warkocze i tak gotowa wyszłam z łazienki. Zeszłam na dół, nasypałam Milky'emu karmy i zrobiłam sobie kawę. Kiedy pupil zjadł poszliśmy do przedpokoju a później wyszliśmy z dormu kierując się w stronę lasu. Po dwóch godzinach wróciliśmy do domu. Zaprowadziłam psiaka do środka budynku gdzie w przedpokoju zastałam Luke'a, zabrałam kask oraz kluczyki i razem z chłopakiem wyszliśmy z dormu. Wsiedliśmy na motor i pojechałam w kierunku miejsca gdzie Luke ma zajęcia. Kiedy go odstawiłam, ruszyłam w kierunku miejsca gdzie spotykam się z Jungwoo. Zaparkowałam przed budynkiem i jak zawsze zastałam dużą kolejkę. Kiedy zdjęłam kask ruszyłam w kierunku sali co jakiś czas robiąc zdjęcia z fanami. Jak już udało mi się dojść do drzwi, weszłam do sali zastając tam Jungwoo.

- Hej - powiedziałam i stanęłam za chłopakiem.

- Witam, jesteś dwie minuty spóźniona - powiedział Jungwoo i uśmiechnął się.

- Pies mnie nie chciał wypuścić a po za tym musiałam Luke'a odwieźć - wytłumaczyłam się, ponieważ nie lubię się spóźniać.

- Śmiałem się tylko.

- Dobra zaczynamy?

- Oczywiście.

Podeszłam do drzwi i po ich otworzeniu wpuściłam pierwsze 25 osób. Przywitaliśmy się z nimi i zaczęliśmy naukę. O 16 wyszła, ostatnia na dziś, grupa oraz przyszedł mężczyzna ze staff'u tego show przynosząc nam jedzenie. Podziękowaliśmy i usiedliśmy na podłodze, ale po chwili położyłam się na niej czując jak moje oczy się zamykają. Wydawało mi się, że dopiero co zasnęłam a już muszę wstawać, bo obudził mnie Jungwoo.

- Chodź nagrywamy cover.

Niechętnie podniosłam się z zimnej powierzchni i po zdjęciu koszuli stanęłam obok chłopaka. Jungwoo puścił muzykę, czyli 'Miroh' Stray Kids. Kiedy skończyliśmy, położyliśmy się na podłodze i po przegraniu filmiku na laptopa zaczęliśmy go poprawiać i dodawać napisy. Skończywszy opublikowaliśmy film. Wstaliśmy z podłogi, posprzątaliśmy po sobie i po zabraniu naszych rzeczy wyszliśmy z sali gdzie mimo iż po zakończonych zajęciach było jeszcze dużo fanów. Oczywiście robiliśmy sobie z nimi zdjęcia. Kiedy w końcu udało nam się dojść do wyjścia pożegnaliśmy się z fanami i wyszliśmy z budynku. Założyłam kask i machając do fanów odjechałam. Po 20 minutach byłam po Luke'a, który już na mnie czekał.

- Hejka, jedziemy do Big Hitu czy do dormu?

- Może wytwórnia to przećwiczymy jeszcze raz układy - odpowiedział Luke, na co skinęłam głową.

- Dobra, wsiadaj.

Chłopak usiadł za mną i objął mnie w pasie. Odpaliłam ponownie silnik i pojechałam w stronę wytwórni. Zaparkowałam za budynkiem gdzie stał mój samochód. Lekko zdziwiona weszłam do środka a za mną chłopak. Kiedy przechodziliśmy obok studia Sugi zobaczyłam, że drzwi są otworzone więc z czystej ciekawości zajrzałam do środka zastając tam rapera oraz Kooka, który miał założone słuchawki i coś śpiewał. Chciałam już wejść do środka przywitać się z chłopakami, ale w ostatniej chwili pociągnął mnie za rękę i zaczął kierować się w stronę naszej sali treningowej. Czułam, że on wie czemu chłopaki tutaj są, ale zrezygnowałam z pytań, bo wiedziałam, że on nic nie powie. Zrezygnowana poszłam za Lukiem i po chwili weszliśmy do naszej sali. Zrobiliśmy lekką rozgrzewkę i zaczęliśmy tańczyć nasze układy. Kiedy skończyliśmy pierwsze 5 spojrzałam na zegarek, który wskazywał 22 więc zaczęłam się lekko rozciągać. Wyprostowawszy się poczułam czyjeś ręce na mojej tali. Zaciągnęłam się powietrzem i do moich nozdrzy doszedł  mój ulubiony zapach, czyli perfumy Kooka. Okręciłam się twarzą w jego stronę i podniosłam głowę do góry a chłopak dał mi szybkiego buziaka.

- Cześć.

- Stęskniłem się, bo mogę cię jedynie przytulać w nocy, ale tylko godzinę, bo praktycznie od razu wstajesz - powiedział Kook, na co się lekko uśmiechnęłam.

- Już będę dłużej w dormie.

- No a teraz jedziemy do domu spać.

- Kooki nie mogę, bo musimy skończyć ćwiczenia.

- To ja zostaję z wami.

- No to jak on zostaje to ja też - powiedział Suga i lekko się uśmiechnął.

- Oki, wracamy do ćwiczeń - stwierdził Luke i klasnął.

Przetańczyliśmy ostatnie 5 układów i zaczęliśmy się zbierać. Kiedy zaczęliśmy iść w stronę tylnego wyjścia Kook zabrał moją koszulę i zarzucił ją na moje ramiona przytulając od tyłu. Doszliśmy do tylnego wyjścia.

- To który z was jedzie ze mną? - zapytałam podnosząc kaski.

- To chyba oczywiste, że ja - odpowiedział Kook z tym jego króliczym uśmiechem.

Podałam mu kask i wsiadłam na pojazd. Kook zrobił to samo i objął mnie w pasie. Odpaliłam silnik i pojechaliśmy za samochodem, który prowadził Luke. Zaparkowaliśmy na podjeździe i po zgaszeniu silników weszliśmy do dormu. 

- Co chcecie na kolację? - zapytał Kook, ściągając buty.

- Nic chcę spać - odpowiedziałam i  przytuliłam się do chłopaka.

- No, ale musisz coś zjeść.

- Nie muszę, Kooki zaniesiesz mnie do łóżka?

- Daj jej po prostu iść spać, bo zaraz będzie marudziła - powiedział Suga, biorąc łyka wody.

Kook westchnął i po podniesieniu mnie poszedł na górę. Wszedł do mojego pokoju i położył mnie na łóżku przykrywając po same zęby. Chłopak wyszedł a ja położyłam się na lewym boku przodem do ściany. Po chwili poczułam ciepło oraz moje ukochane perfumy więc zrobiłam Kookowi i zostałam przez niego przytulona. W ten sposób zasnęłam.



KOREKTA 13.04.2021

Idolka (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz