Zostałam obudzona przez Jina, który wołał na obiad. No to sobie pospałam w sumie pierwszy raz od dłuższego czasu, ale kto był z Milky'im na spacerze. Zeszłam na dół w piżamie czyli męskiej koszulce i spodenkach i usiadłam przy stole. Po chwili przede mną pojawił się talerz z kimchi, ryżem i kurczakiem. Zjadłam ze smakiem. Spojrzałam na V, który cały posiłek siedział z wielkim uśmiechem na twarzy.
J: Tae co ty taki uśmiechnięty?
V: Byłem dzisiaj z Milky'im na spacerze. Jak przechodziłem obok twojego pokoju, zobaczyłem jak próbuje cię obudzić, ale mu się nie udało więc zabrałem go i sam z nim poszedłem.
J: Dzięki przynajmniej mogłam się wyspać.
Zaśmialiśmy się i zaczęliśmy po sobie sprzątać.
J: A tak w ogóle to gdzie jest got7?
Jk: Pojechali do weekly idol.
J: A no tak zapomniałam.
Kiedy wkładałam do zmywarki ktoś zaczął dzwonić do furtki. Poszłam do przedpokoju i wyszłam przed dom. Okazało się, że był to kurier. Otworzyłam mu bramę, bo miał serio dużą paczkę i udaliśmy się do domu. Mężczyzna zostawił paczkę w przedpokoju, podpisałam, że została odebrana i wyszedł.
Jk: Kto to był?
J: Kurier.
Sm: Co chciał?
J: Paczkę przyniósł.
Sg: O moje pianino.
J: Serio zamówiłeś pianino?
Sg: Tak, bo mam ochotę pograć.
Rm: A gdzie będzie ono stało?
Sg: Pod schodami.
Chłopaki wzięli paczkę, przenieśli ją do salonu i zaczęli rozpakowywać. Wróciłam do pakowania do zmywarki.
Ja: Milky zostaw tą nogę!
Odwróciłam się i zobaczyła Milky'iego z nogą od pianina w pysku. Zaśmiałam się, zabrałam nogę pupilowi i oddałam ją chłopakom. Usiadłam na kanapie a Milky położył się obok mnie kładąc głowę na moich nogach. Zaczęłam go głaskach i przyglądałam się małym konstruktorom. Śmiałam się z nich jak coś im nie wychodziło, ale po dwóch godzinach walki ze składaniem pianino stało na wcześniej wybranym miejscu.
Sg: No to mogę coś zagrać.
Raper usiadł na krzesełku przed pianinem i zaczął grać. Bardzo ładnie mu to wyszło. Usłyszeliśmy oklaski. Każdy z nas się odwrócił i zobaczyliśmy got7.
Mk: Od kiedy my mamy pianino w domu?
Sg: Od dzisiaj.
Bb: Łoo. Ładnie grasz tak a propo.
Sg: Dzięki.
J: Oppa zagrasz coś jeszcze?
Sg: A co?
J: To co chcesz.
Suga zaczął grać kolejną piosenkę. Do wieczora siedzieliśmy w salonie i słuchaliśmy jak Suga grał. Jednak to pianino było dobrym pomysłem chłopaka, bo przynajmniej możemy posłuchać jak ładnie gra. Około 20 zjedliśmy kolację i po posiłku poszliśmy do pokoi. Usiadłam przy biurku a Milky położył się na swoim legowisku. Odpaliłam laptopa, włączyłam youtuba, wpisałam bts i włączyłam pierwszą piosenkę jaka okazało się być begin. Weszłam w swoją skrzynkę odbiorczą i zaczęłam rozpisywać wydarzenia. Od 1-ego czerwca zaczynamy treningi do comebacku i one będą trwały do 1-ego sierpnia. Po tym 2-ego sierpnia koncert i trasa trwa do 10-ego listopada. W tym czasie odwiedzimy mnóstwo krajów: Koreę, Japonię, Chiny, USA, Kanadę, Meksyk, Chile, Argentynę, Brazylię, Kolumbię, Lizbonę, Hiszpanię, Francję, Włochy, Niemcy, Chorwację, Polskę, Danię, Holandię i wracamy do Korei. Dodatkowo dostałam teksty piosenek do przejrzenia. Kiedy miałam już wchodzić w ten plik ktoś wszedł mi do pokoju. Odwróciłam się w stronę drzwi i okazało się, że był to Jisok.
CZYTASZ
Idolka (ZAKOŃCZONE)
FanfictionZwykła polska uczennica liceum wyjeżdża do Korei Południowej. Co się tam wydarzy? Czy pozna miłość swojego życia? Okładka zrobiona przez @Maruvina Książka jest w trakcie poprawy 11.04.20 - #49 idol 13.04.20 - #43 idol 18.04.20 - #1 idolka 23.04.20...