87

785 43 3
                                    

@missMalfoybabe jest next tylko mi się nie obrażaj 😂😂

🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯🤯

Pobyt u Daiki'ego miną bardzo szybko. Dzisiaj już wracam do Korei. Wstałam z łóżka, podeszłam do walizki i wzięłam to.

Spakowałam wszystkie rzeczy do walizki, zapięłam ją i stawiając ją przy drzwiach wyszłam z pokoju

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Spakowałam wszystkie rzeczy do walizki, zapięłam ją i stawiając ją przy drzwiach wyszłam z pokoju. Zeszłam na dół gdzie już wszyscy byli. Przywitałam się z domownikami i usiadłam przy stole aby zjeść śniadanie. Posiłkowi towarzyszyły rozmowy. Kiedy zjedliśmy Kazu przyniósł moją walizkę chociaż go o to nie prosiłam i zaniósł ją do samochodu. Pożegnałam się z rodzicami rapera a on sam i jego drugi brat stwierdzili, że również od eskortują mnie na lotnisko więc wzięli kaski i wsiedli na motor. Na lotnisku byliśmy po 25 minutach. Weszliśmy do środka ogromnego budynku i zostałam zamknięta w żelaznym uścisku.

Dk, Ha, Kz: Będę za tobą tęsknić.

J: Daiki przecież my się niedługo zobaczymy.

Dk: Ale to i tak będzie wieczność.

Zaśmiałam się.

J: Też za wami będę tęskniła.

Przytuliłam każdego z osobna i udałam się na odprawę. Dopóki Japończycy nie znikli mi z oczu cały czas im machałam. Przeszłam odprawę i przebywając w strefie bezcłowej kupiłam trochę dużo Japońskich słodyczy. Ucieszona usiadłam na krzesełku i zaczęłam jeść swoje kochane pocky. Kiedy rozległa się informacja na temat tego, do którego wejścia muszą się udać osoby, które lecą do Korei. Poszłam do wejścia numer 4 i po chwili jechałam razem z innymi pasażerami w stronę samolotu. Weszliśmy na pokład. Usiadłszy na swoim miejscu wyjęłam z kieszeni słuchawki, podłączyłam je do telefonu i zaczęłam słuchać muzyki. Lot minął mi bardzo szybko i po około 2 godzinach lądowaliśmy w na lotnisku. Razem z innymi pasażerami wyszliśmy z pokładu samolotu i po zabraniu swoich walizek poszłam w stronę wyjścia. Szybkim krokiem udałam się do dormu gdzie byłam po godzinie. Zostawiłam rzeczy i zabrałam kluczyki od samochodu. Wsiadłam do dwuśladu i pojechałam do dormu vixx. Zaparkowałam przed wejściem, zapukałam do drzwi, które otworzył mi N.

J: Hejka ja po mojego misia.

N: Misia?

J: No niedźwiedzia polarnego, którego zostawiłam tydzień temu u was.

N: Aa wejdź, bo aktualnie Leo wraz z Hyukiem są z nim na spacerze. Chcesz coś do picia?

Powiedziawszy to poszedł do kuchni.

J: Herbatę poproszę.

Weszłam w głąb dormu i usiadłam na kanapie między Ravim a Kenem.

Idolka (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz