To co stało się Jeongin'owi jest straszne! Jego były to psychol! Ten filmik można znaleźć na każdej stronie.
Jeszcze tata Jeongin'a to widział. Yang wyglądał na roztrzęsionego. Przyszedł do mnie o pierwszej w nocy, cały przemoczony...
Szkoda mi tego dzieciaka.
—Hyunjin? Nie jesteś w szkole?-Mama wchodzi do mojego pokoju, tym razem puka.
—Źle się czuje-Leżę pod kołdrą udając chorego i obolałego. W sumie, to wszystko mnie boli. Spanie na siedząco nie jest wygodne!
—Coś cię boli?-Pierwszą reakcją mojej mamy jest przytknięcie dłoni do mojego czoła, i sprawdzenie, czy aby napewno nie jestem rozpalony.
—Wszystko...
—Zrobię ci herbatki. Jadłeś coś?
—Jadłem śniadanie, mamo...A w ogóle. Tata też wrócił?
—Wraca za trzy dni. Ja zaraz też wyjeżdżam. Dasz sobie rade, prawda?
—Postaram się-Uśmiecha się do mnie i wychodzi. Znów zostanę sam. Już dzisiaj piątek...
Cały weekend w samotności...Spełnienie marzeń po prostu! Kurwa jego mać!
📖📖📖
Schodzę na dół. Moja mama właśnie wyszła. Ale herbatę mi zrobiła. Aż się uśmiechnąłem, naprawdę.
—Jak się czujesz, Hannie?-Siadam obok chłopaka, który leży na moim łóżku
—Przepraszam...
—Nie przepraszaj. Nie chciałeś się rozchorować. Usiądź i wypij herbatę-Chłopak podnosi się powoli.
—Kocham cię, wiesz?-Patrzy na mnie szklanymi oczyma.
—Ja ciebie też-Przeczesuje jego włosy-Wracasz dzisiaj do domu?-Chłopak robi się jeszcze bardziej blady-Wszystko okej?
—Ja...n-nie wiem-Wygląda na bardzo zestresowanego-Ja, c-chyba n-nie chce-Przytulam go do siebie. Wiem dokładnie, że temat powrotu do domu i rodziców jest dla niego bardzo drażliwy.
Ocieram łzy spływające po mojej twarzy. To już przeszłość. Przecież to nigdy nie miało przyszłości. Obydwoje wiedzieliśmy, że prędzej, czy później to się skończy...
Do: Jeongin
Hej, Innie
Masz ochotę przyjść do mnie? Może nocowanie? Wiem, że możesz mieć teraz szlaban, czy coś, ale warto próbować, nie?Boże...kiedy stałem się taką pizdą, jak pisze do tego dziecka. Ja go nawet nie lubię! A może wręcz przeciwnie? Lubię go?
Od: Jeongin
Mojego taty nie ma, a mama jest za tym, żebym poszedł. O której mam być?O której ma być? A którą mamy? Chryste panie! Hyunjin! Ogarnij się!
Do: Jeongin
Bądź o 18:00
Moich rodziców i tak nie ma 😒
Będziemy sami...możemy pograć w planszówkiUśmiecham się do telefonu. Kieruje się do salonu. Siadam na kanapie i w sumie, to jedynym co robię, jest picie herbaty i myślenie. Nie licząc oddychania. Każdy człowiek to robi...
Do osiemnastej zostali jeszcze tyle czasu...Cztery godziny
Od: Han
Ej!
Hyunjin!
Mieliśmy dzisiaj grać w siatkówkę i miałem z tobą wygrać...
Gdzieś ty był!?
CZYTASZ
I can't...I'm sorry
FanfictionHyunjin to zwykły chłopak z świetnymi wynikami w szkole. Pewnego dnia dyrektor prosi go o oprowadzenie nowego ucznia. Jeongin to nie do końca zwyczajny chłopak. Jego rodzina jest bogata, a do tego świetnie się uczy Co ma w planach Hyunjin? „-T-to...