I can't...I'm sorry

8

Jeognin

  —Jestem...-Mówię smętnie. Boje się. Boje się strasznie. A co jeżeli mój brat jest na tyle psychiczny, żeby pozamykać nas wszystkich.

—Martwiłam się-Gdy jestem już w salonie moja mama mnie przytula-Pokaż mi ten ślad-Wyciągam reje w storne mamy.

—Zniknie...

—JunJae...Jesteś ty mądry, dziecko? Skąd miałeś kajdanki?-Odzywa się tata.

—Od kolegi. Mniejsza z tym! Należało mu się!

—Ja tylko nie chciałem wyjść z domu! On mnie za to przypiął do łóżka! Jesteś psychiczny, JunJae!

—To już nie „Hyung"?

—Nie! I już nigdy nie nazwę cię „hyung". Bo jesteś fałszywy!

—Odkrycie Ameryki! Brawo Kolumbie!-Prycham i odchodzę. Nie mam ochoty słuchać tego debila. Jezu...

Do: Mark
Hej, hyung?
Jaki ci życie mija?

Od: Mark
Właśnie o tobie pomyślałem i napisałeś. Magia!
Mi dobrze. A tobie?

Do: Mark
Średnio...

Od: Mark
Co się stało? Dowiedziałeś się, że ten cały Hyungjin ma dziewczynę?

Do: Mark
Hyunjin. I nie. Nie ma dziewczyny. Przyznał się, że jest gejem...Ale nie o to chodzi

Kładę się na łóżku

Od: Mark
Więc co się stało?

Do: Mark
Mój brat się stał...

Od: Mark
Zrobił coś gorszego niż Bang?
Przyjechać?
Zabić go?
Torturować?

Do: Mark
Spokojnie, hyung
Przyjechać zawsze możesz
W sumie to zabić go też możesz
Ale myśle, że to i tak nie pomoże

Od: Mark
Ile masz jutro lekcji?

Do: Mark
Kończę o 16:00, a co?

Od: Mark
Niespodzianka!

Do: Mark
Kupisz mi kinder niespodziankę i wyślę pocztą do szkoły?

Od: Mark
Dokładnie tak...

Ciekawe, jak bardzo w tym momencie jest mną załamany...Bardzo?

—Co się śmiejesz, jak debil?-Do pokoju wchodzi JunJae. Czego on ode mnie chce?

—Wyjdź stąd-Wracam wzrokiem do telefonu

Od: Mark
Zmieniłeś kolor włosów odkąd ostatnio się widzieliśmy?

Do: Mark
A jaki miałem, jak się widzieliśmy?

Od: Mark
Blond

Do: Mark
Tak. Teraz są czarne