Han
A więc tak wygląda koniec? Bo czuje się jakby moje życie skończyło się na dobre. Nie wiedzę sensu w moim istnieniu. Nie widzę sensu w niczym. Czy ja serio kocham Hyunjin'a? A może Minho? A może jednak żadnego z nich?
Nie wiem. I to dobija mnie jeszcze bardziej. Nawet do szkoły nie poszedłem. Cały dzień siedzę w pokoju wypłakując sobie oczy. Bo czemu nie? Spieprzyłem wszystko!
-Jisung. Możesz mi powiedzieć, co się dzieje?-Mój brat próbuje dobić się do mojego pokoju
-Idź stąd. Nie chce o tym gadać-Wiem, że mnie nie posłucha i tym bardziej tu wejdzie chociażby po to, żeby zobaczyć czy jeszcze żyje
-Rozumiem to, Jisung, ale martwię się. Wszystko w porządku?
-Hyung! Idź stąd!-Tym razem krzyczę i nie wiem skąd we mnie tyle agresji. Ale naprawdę staje się agresywny. Nienawidzę agresji. Więc dlaczego? I dlaczego zrobiłem to wszystko Hyunjin'owi? Nie pozwoliłem mu o sobie zapomnieć. Nawet jak wyraźnie tego chciał. Gnębiłem go. Udawałem, że go nienawidzę. Nawet potrafiłem go uderzyć!
-Dobra. Jisung. Wyjdź z pokoju-Jednak tu wchodzi...Super
-Nie. Ty stąd wyjdź!-Wstaje do siadu
-Nie wiem, co się stało, a ty nie chcesz mi powiedzieć, ale nie pozwolę ci siedzieć cały dzień w pokoju i płakać! Zjedz coś przynajmniej!-Próbuje dosłownie wykopać mnie z łóżka, co idzie mu marnie, ale to pomińmy
-Nie powinieneś być w pracy, czy coś?
-Mam wolne. A teraz wyłaź stąd!-Łapie mnie w stylu panny młodej i wynosi z pokoju
-Zadowolony? Wyszedłem-Teraz napewno widzi moje czerwone od płaczu oczy, których nie miał szans dostrzec wcześniej ze względu na to, że w moim pokoju panuje prawie całkowita ciemność
-Dlaczego płaczesz, Jisung?-Wzdycham-Chce ci pomóc-Wygląda na zrezygnowanego
-Pomóc? Jak chcesz mi pomóc? Minho mnie zdradził, Hyunjin nie kocha, zrobiłem kompletną głupotę! Spieprzyłem coś na tyle, że Minho był w stanie mnie zdradzić! Nie pozwalałem Hyunjin'owi zapomnieć o mnie! Jak chcesz mi pomóc?-Zaraz znów wybuchnę płaczem. Mam dość tego...
-Uspokój się. Napewno da się coś z tym zrobić. Zjemy, programy na konsoli i może coś wymyślimy, okej? Nie pozwolę ci się zamęczać taki myślami-Uśmiecha się do mnie i dotyka moich włosów
📖📖📖
-Rozmawiałeś z Minho po tym wszystkim?-Siedzimy w salonie i oglądamy jakiś film. Nie skupiam się na fabule. ChangJi chyba też nie
-Nie. On chyba tego nie chciał. Ja z resztą też nie...
-Więc nie dałeś mu nic wytłumaczyć?
-Miał szanse, ale jej nie wykorzystał. Poza tym. Co to ma do rzeczy?
-Co się stało z Hyunjin'em? Nie byliście jakoś ostatnio razem?
-To nie do końca tak. Okłamałem go. To nie było fair w stosunku do niego. Zrobiłem okropne świństwo...
-Jisung. Zadzwoń do Minho. Tęsknisz za nim, co nie?
-On raczej nie. Mogę sobie tęsknić. Co z tego skoro on prawdopodobnie mnie nienawidzi? Mam tylko szczęście, że mam zwolnienie z wf, bo nie dałby mi żyć-Spuszczam wzrok na podłogę. Rozmawiałem ostatnio z Felix'em po wf i powiedział, że Minho jest nie do zniesienia. Jak dotychczas nie robił nic i nie zwracał uwagi na nikogo tak teraz nie daje im spokoju
CZYTASZ
I can't...I'm sorry
FanfictionHyunjin to zwykły chłopak z świetnymi wynikami w szkole. Pewnego dnia dyrektor prosi go o oprowadzenie nowego ucznia. Jeongin to nie do końca zwyczajny chłopak. Jego rodzina jest bogata, a do tego świetnie się uczy Co ma w planach Hyunjin? „-T-to...