6

1.9K 137 107
                                    

Jeongin

  Siedząc w pokoju i nudząc się...w sumie nie myśle o niczym. Jestem wyczerpany, ale nie mam pojęcia czym. Przecież się wyspałem! I nie robiłem nic męczącego...

Życie mnie męczy...Nie ma innego wytłumaczenia

—Cześć, młodszy!-Mój starszy brat otwiera drzwi mojego pokoju, bez pukania i pytania, bez niczego. Po prostu. Wchodzi, jak do siebie

—Cześć, hyung...-Odpowiadam ze wzrokiem wbitym w ścianę przede mną

—Coś się stało?-Tym razem odrywam wzrok od bardzo ciekawej ściany

—Szczerze? To nie wiem, co się stało...

—Co masz na myśli?-Właściwie. Co mam na myśli?

—Nie wiem, co mam o tym myśleć, hyung...
Nie wiem, co czuje i dlaczego czuje-Zakrywam twarz dłońmi, które pachną jak krem do rąk

—W jakim sensie? Co czujesz?-Kurwa. Serio?

—No właśnie, że nie wiem, co czuje!

—Czyżbyś się zakochał?-W końcu zamyka drzwi i siada obok mnie

—Oszalałeś chyba-Patrzę na niego, jak na głupiego

—Skąd ta pewność? Co? Kto to jest? Jak ma ma imię? Ładna jest?

—Hyunjin. I tak. Jest przystojny...-Przyznaje i przed sobą i przez nim. Jest mi dziwnie nieprzyjemnie o tym mówić

—A No tak...jesteś gejem. Zapomniało mi się-JunJae drapie się po głowie-Nie ważne. Czujesz coś do niego?

—Hyung...

—Hm?

—Czuje do niego to samo, a nawet więcej, co czułem do Bang'a...

📖📖📖

  —Jeongin. Mam do ciebie prośbę-Znów widzę mojego brata w moim pokoju. Niech spada...

—Co znowu?

—Wyjdziesz gdzieś i wrócisz...No nie wiem...jutro?-Odrywam wzrok od książki, którą mam w ręce i patrzę na niego, jak na conajmniej debila

—Powaliło cię chyba-Prycham pod nosem i wracam wzrokiem do książki

—Jeongin. Proszę cię! Zrób to dla mnie!

—Hyung. Po co ci wolny dom?

—Nie ważne?-Droczy się ze mną

—Chuj ci w dupe. Nigdzie nie idę-Przestaje być aż tak formalny, jak powinienem względem mojego starszego brata

—Młody! Grabisz sobie!

—Widzisz, żebym miał grabie w ręce?-Odkładam książkę obok mnie na łóżku i wstaje, żeby wywalić go z pokoju

—Wyjdziesz z domu o własnych siłach, czy mam cię stąd wynieść?-Wzdycha

—Nie wyniesiesz mnie stąd-Mówię kpiącym tonem

—Skoro cię stąd nie wyniosę, to zrobię coś innego-Uśmiecha się szyderczo

I can't...I'm sorryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz