~ 4 ~

5.7K 280 149
                                    

— Tatiano!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

— Tatiano!

Ślizgonka niechętnie uniosła głowę znad książki i uśmiechnęła się ku Meghan.

— Co czytasz? — Zapytała przyjaciółka, siadając obok Tatiany.

— Niezwykle wciągającą książkę o tytule „Standardowa księga zaklęć, stopień 5".

Meghan skrzywiła się lekko i wyjmując paczkę karmelków, zapytała:

— Co słychać u Calluma?

— Sama go o to zapytaj. — Odparła krótko po czym wzdychając ciężko, zamknęła książkę. — Daj mi tego karmelka, Meg.

Dziewczyna podała jej paczkę cukierków i rzekła:

— Dość długo wytrzymujesz w tym związku. Nie ukrywam, iż jestem zaskoczona. Dotychczas nie angażowałaś się w poważne relacje...

— Nadal się nie angażuje — Wtrąciła Tatiana. — Jest miło. To wszystko.

Meghan pokręciła głową z dezaprobatą, przyglądając się przyjaciółce. Rozpakowała kolejnego cukierka i zerknęła za siebie.

Tatiana podążyła za jej wzrokiem i zobaczyła Toma Riddle'a w towarzystwie dwóch czwartoklasistek.

— Będziesz tak tutaj siedzieć i wlepiać w niego tęskne spojrzenie? — Zapytała Ślizgonka, na co Meghan zalała się czerwienią.

— Ciszej! — Syknęła dziewczyna z trwogą — A co mam zrobić? Podejść do niego i zapytać jak mija mu dzień?

Tatiana wzruszyła ramionami i kiwnęła głową.

— Daj spokój, Tatiu. Nie będę przecież...

Nie było dane jej dokończyć, ponieważ Tatiana odwróciła się i zawołała:

— Riddle!

Meghan zsunęła się niżej na fotelu, zaś Tom posłał ku Tatianie pytające spojrzenie.

— Jak Ci mija dzień? — Zapytała.

Tom zmarszczył brwi, najwyraźniej wyczuwając jakiś spisek, lecz zobaczywszy zawstydzoną Meghan kulącą się na fotelu, odparł:

— Znakomicie. Dziękuję za troskę, Tatiano.

Ciemnowłosa uśmiechnęła się sztucznie i rzekła do Meghan:

— Już nie musisz się nad tym głowić, Meg. Tom ma się świetnie.

— Na Merlina, jesteś szalona — Jęknęła zażenowana Meghan, zerkając nerwowo na Toma, który wlepiał swoje spojrzenie w tył głowy Tatiany.

— Na Merlina, jesteś szalona — Jęknęła zażenowana Meghan, zerkając nerwowo na Toma, który wlepiał swoje spojrzenie w tył głowy Tatiany

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Andriej coraz częściej bywał na spotkaniach z Tomem i kilkoma innymi Ślizgonami.

W szkole Riddle zaczął gromadzić wokół siebie grupę oddanych mu osób, a z powodu swoich zdolności i niezwykłej charyzmy szybko stał się ich nieformalnym przywódcą. Uczniowie stanowiący tę zbieraninę, kierowali się różnymi motywacjami – część chciała realizować swoje ambicje związane z władzą, inni szukali ochrony, a jeszcze inni pragnęli poznać i stosować nowe formy okrucieństwa. Riddle nie darzył ich ciepłymi uczuciami, jednak ściśle ich kontrolował i wykorzystywał do dyskretnego dokonywania strasznych czynów. Sama grupa cieszyła się w szkole ponurą reputacją, jednak nigdy nie udało im się niczego udowodnić w niebudzący wątpliwości sposób.

Slughorn nadal organizował spotkania Klubu Ślimaka, a jego ulubieńcami niewątpliwie byli Tom oraz Tatiana, których zawsze zapraszał w pierwszej kolejności.

Wielkimi krokami zbliżały się również SUM-y, które wisiały nad uczniami niczym czarne chmury.

Wielkimi krokami zbliżały się również SUM-y, które wisiały nad uczniami niczym czarne chmury

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dziedzic Slytherina • Tom RiddleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz