✏39✏

2.3K 84 9
                                    

Prov. Reziego

Po chwili wyciągnąłem telefon.
Wybrałem numer i kliknąłem słuchawkę.
Jeden sygnał, drugi
-Halo-powiedziała kobieta-kto mówi?-spytała
-Syn Jokea Pani Kamilo.
-Ohhh oczywiście. Dzień dobry. Pan dzwoni do Ojca czy do mamy?-spytała.
-Ojciec
-Chwila
I po kilku sekundach usłyszałem głos
-Synu
-Witaj ojcze. Jak się czujesz?-spytałem
-Dobrze. Słucham
-Mam dziewczynę. Chcę żebyś ją poznał. Można?
-Tak. Nawet jutro-powiedział wesoło.
-Dobrze. Obojętnie o której?
-Tak
-Jak tam mama?-spytałem. Kocham ją z całego serca.
-Dobrze. Synek muszę iść. Wiesz interesy. Do jutra
-Pa-i się rozłączył.
Dobra jutro będzie dobrze. Polubi ją. Jej się nieda lubić.
Nagle poczułem czyjąś obecność. Szybko się odwróciłem.
Spotkałem przerażony wrok mojej kruszynki.

Prov. Weroniki

Serce podeszło mi do gardła.
Myślałam że krzywdę mi zrobi.
-słyszałaś coś?-spytał poważnie.
-Nie-powiedziałam.-to ja może już sobie pójdę-odwracałam się w stronę domu. Ale poczułam ręce które mnie przytulają. Złapałam za nie.-Co ty...-i poczułam pocałunek na swojej szyi. Pochyliłam głowę do tyłu. Nie wiem dlaczego. Zaczął nagle lizać jedno miejsce. A potem poczułam pieczenie.
Zaznaczył mnie.-Przestań!-krzyknęłam. Odepchnełam się od niego jak poparzona-nie masz prawa mnie zaznaczać? JESTEM N I C Z Y J A!-powiedziałam dokładnie ostatnie słowo. To jest prawda.
Mimo tego że mnie kocha, to i tak nie jestem jego.
Wiem zepsułam tą atmosferę, ale nie chcę żeby mnie dotykał.
Patrzył się na mnie dokładnie.
Wywierał na moim ciele dziurę.
-Jutro na 12 masz elegancko wyglądać-powiedział i ominął mnie.






⭐cenię
💬kocham

~Wi~

Król Mafii 3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz