6

366 7 3
                                    

-Nie uważasz, że Kruczi powinna dać Ci Ochronę?

-Nie. Przecież mam Kubę. Pozatym nic mi nie grozi, umiem się sama bronić

-No nie wiem... Może najpierw spytaj Kruczi co o tym myśli

-Co o czym Kruczi myśli?-do pokoju weszła Kruczkowska

-Chodzi o tego SMS-a, może dałabyś Natali ochronę?

-Olo jak zwykle przesadza-odezwała się Nowak

-Natalia, Olgierd ma rację. Na wszelki wypadek postawię nieoznakowany patrol pod twoim domem. I bez dyskusji. Co z tym całym Borzęckim?

-To nie on. Sprawdziliśmy kamery z jego domu, nigdzie nie wychodził. Jego komórka też cały czas się logowała w domu

-Ok, to sprawdźcie tych dwóch pozostałych. Do pracy

Pov Natalia
Czemu tak bardzo chciał, żebym dostała Ochronę? Nic mi nie grozi. Zależy mu na mnie? Nie. To po co to robi? Nie mam siły z nim pracować, a tym bardziej okłamywać Kubę, że między nami wszystko ok. Muszę coś z tym zrobić, bo oszaleję.

...

-To co oglądamy?

-...

-Halo, Natalia. Żyjesz? Tak się przejmujesz tym listem? Przecież jestem tu, nic ci nie grozi

-Nie o to chodzi

-To o co chodzi, słoneczko?

-Nie... Nie możemy być razem

-Co!? Co ty mówisz? Jak to? Słoneczko

-Nie mów tak do mnie... Kuba, przepraszam... Może po prostu nie pasujemy do siebie?

-Co ty mówisz? Jakoś wcześniej było wszystko w porządku. Co Się dzieje?

-Nic się nie dzieje. Nie możemy być razem. Nie pasujemy do siebie

-Przecież... Mówiłaś, że mnie kochasz. To nic dla ciebie teraz nie znaczy? Zrywasz ze mną tak po prostu?

-Nie... Może jest mi przeznaczony ktoś inny?

-Wracasz do Łukasza?

-To nie ma nic wspólnego z Łukaszem. Po prostu nie możemy być razem. Może tobie jest przeznaczona Magda? Jeśli będziesz gotowy, możemy znowu razem pracować, jeśli oczywiście Kruczi się zgodzi. A teraz chcę zostać sama... Przepraszam

-Jasne...

...

-Cześć. Masz coś dla nas?

-Nie. Korzystając z okazji, że nie ma Olgierda to chciałam cię spytać, czy coś się zmieniło od naszej ostatniej rozmowy?

-Tak, nawet dużo. Zerwałam z Kubą.

-Co!? Dlaczego!?

-Nie pasujemy do siebie. Jestem tego pewna

-I co dalej?

-No i tyle. Jeśli będzie gotowy i Kruczi się zgodzi to będziemy znowu razem pracować.

-A co z tym twoim przyjacielem?

-Nic... On ma swoją ukochaną, ale ja nie mogę tak okłamywać Kuby...

-Cześć. O, cześć Danusia. Przeszkadzam? Jakieś ploteczki, rozmowy o paznokietkach, coś?

-Nie, a co stało się coś?

-Tak. Lena namierzyła tego Makowskiego. Jest drugi na liście. Tu mamy adres.

-To co? Jedziemy.

...

Pov Natalia
Sprawdziliśmy Makowskiego. To na pewno nie on. Został tylko Gała. Może to on? Nie miałam siły, aby o tym myśleć. Chciałam się położyć, ale usłyszałam jakiś dziwny dźwięk z przedpokoju. Chwyciłam  broń i udałam się w tamtą stronę. Jedyne co pamiętam dalej to ciemność...

Natalia i Olgierd- koleżeństwo, przyjaźń, czy może coś więcej? [Tom I]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz