-Wracając do tematu...
-No?
-Wiesz, tak teraz na świeżo myślałam o tym i...
-Ale o czym?
-Chciałabym, żebyśmy zamieszkali razem
-Tak?
-Tak
-Tak się cieszę-pocałował ją w usta przekazując tym samym całą swoją miłość--Kocham cię
-Ja ciebie też
...
Pov Olgierd
To właśnie dzisiaj przenosimy się do nowej komendy a tak na prawdę do centralnego biura śledczego. Mieliśmy spotkanie organizacyjne z Zarębskim i wiedzieliśmy mniej więcej co i jak. Jednak jakiś stres był. Wchodząc na komendę szliśmy z Natalią za ręce. Piotr jednak skinął głową i już wiedziałem, o co chodzi. "Musicie tylko uważać, aby nikt z poza naszego wydziału nie skapnął się, że jesteście razem i tyle".
Po kilku sprawach organizacyjnych na miejscu spotkaliśmy się wszyscy w nowym pokoju naszego nowego naczelnika-Jako że sytuacja się zmieniła[...] trzeba przeprowadzić pewne roszady w zespołach--Nie słuchałem go, bo byłem zajęty czym innym😏🤭 lecz po słowie roszady ocknąłem się
-No więc jak to będzie wyglądało, szefie?-spytał Roguz
-No więc znowu będą 3 pary detektywów a nie 4. Pierwsza, Adam i twoja nowa partnerka, którą zaraz poznasz, druga, Kuba i Krystian i trzecia Natalia i Olo. Jakieś pytania?
-Szefie, przecież Natalia i Olgierd są w związku więc nie mogą razem pracować-odezwał się Rafalski. Jak ja go kiedyś spotkam na mieście...
-Owszem, ale jeśli sam się nie wygadasz, lub sami się nie zdradzą przed kimś z poza naszego wydziału mogą razem pracować. Ich skuteczność jest bardzo wysoka, a oboje są profesjonalistami więc na pewno umieją oddzielić życie prywatne od zawodowego. Jeszcze jakieś pytania?
-Nie
-No, to sio bo mam dużo papierkowej roboty.
...
-No uważaj!
-No to ty uważaj!
-No, bo zaraz się wywalimy
-Nie wiem, czy to był dobry pomysł. Przecież mam dom po ojcu
-Po co nam mieszkać w takim dużym domu? Twoje mieszkanie nam wystarczy
-Yhm. Ty masz jeszcze więcej rzeczy niż Majka
-No co ty?
No i w tym momencie w końcu przewrócili się oboje z pudłem pełnym jakichś pierdół
-Mówiłam?
-O nie nie moja droga. To Twoja wina, bo to ty się pchałaś i nie chciałaś mieszkać w dużym, przetronnym domu w samym centrum Warszawy
-Ale ten dom jest na Wilanowie!
-No i co z tego?
-To, że komenda jest na Mokotowie, czyli tu gdzie jest Twoje mieszkanie, pozatym nie lubię Wilanowa
-Nasze
...
-No i znowu trzeba się przyzwyczajać do nowej miejscówki. Który to już raz? Czwarty?
-No, ale są też plusy tej sytuacji
-Tak? Na przykład jakie?
-Na przykład takie, że teraz mogę cię cały czas pilnować
-Yhm. Aż taki zazdrosny jesteś?
-Żebyś wiedziała
-Ekhem-przerwał im Piotr
-O, hej szefie. Stało się coś?- spytała jak gdyby nigdy nic Natalia
-Macie nową sprawę. Trzeba się postarać. Swoją drogą bardziej uważajcie. Zamykajcie sobie chociaż drzwi. A teraz do mojego gabinetu, powiem wam szczegóły na temat sprawy.
_______________________________________
Hej kochani!
Niestety mam teraz troszkę gorszy okres w życiu i nie wiem czy nie przestanę na jakiś czas publikować rozdziałów. Ale jak na razie macie ten rozdział i zostawiam was z nim!
Mam nadzieję see you later😉
CZYTASZ
Natalia i Olgierd- koleżeństwo, przyjaźń, czy może coś więcej? [Tom I]
ParanormalMiłość, która nie ma prawa bytu. Nie może istnieć. Ona o tym wie, ale mimo to go... Kocha? Czy to na pewno miłość? Ps. Sory za błędy ortograficzne. A tu spojlery: "-Natalia, skąd to masz?-wskazałem jej nadgarstki -Co? A, to? To nic takiego. Wypade...