Natalia i Olgierd- koleżeństwo, przyjaźń, czy może coś więcej? [Tom I]

32

Pov Natalia
Po rozmowie z Olgierdem i wyjewieniu mu prawdy czułam się lepiej.
Po tej rozmowie trochę nas poniosło i przenieśliśmy się do sypialni.
Kiedy już mieliśmy to robić przerwałam

-Poczekaj...

-Nie chcesz?

-Przepraszam...

-Nie przepraszaj. To ja przepraszam. Za dużo emocji...

...

Pov Olgierd
Przychodząc do pracy byłem przygotowany na to, że już cala komenda będzie wiedziała o tym, że jestem z Natalią. W końcu był na akcji Krycha, pierwsza plotkara komisariatu.

-No hej Olo! Jak się spało?

-Siema. Co, już wszystkim wygadałeś?

-A co? Miałem przepuścić takiego newsa? Kto by się spodziewał

-Dobra, daj mi spokój.

...

Pov Natalia
Wiedziałam, że teraz to już wszyscy wiedzą, że jestem z Olgierdem. Ale to nawet dobrze, przynajmniej nie musimy się ukrywać, a mnie nie interesuje zdanie innych z komendy. Jednak trochę się bałam, że wszyscy na komendzie dowiedzą się także o moim poronieniu.

-Hej Natalia

-O hej Danka, co tam?

-A wiesz o czym dzisiaj wszyscy gadają na komendzie?

-Hmm, niech zgadnę, o tym, że jestem z Olgierdem

-Skąd wiedziałaś?

-No przecież to było oczywiste. Krycha był na akcji, czyli to było wiadome że wszydcu będą wiedzieć w 5 minut.

-Aha, no tak. A jak ty się czujesz?

-No... Nie najgorzej. Chyba

-Na pewno?

-Czasem mnie jeszcze brzuch boli, ale tak to jest ok

...

-No witamy pani aspirant!

-Krystian

-We własnej osobie. No jak tam?

-Gdyby nie to, że przez ciebie cała komenda wie o tym, że jestem z Olgierdem to byłoby dobrze

-Oj. Ale przyznaj się. Jest dobry w łóżku?

-Jak chcesz, to sprawdź.

-Wiesz co wolę nie, bo jeszcze poczujesz się zazdrosna. A tak swoją drogą czemu przyszliście osobno na komendę?

-A wiesz jeszcze Kuba będzie zazdrosny

...

-Au!

-Co jest?

-Nie, nic.

-Na pewno?

-Na pewno. Daj mi spokój Kuba

-No jasne, przez ciebie nie złapaliśmy podejrzanego, ale to nic!

-Nie drzyj się na mnie!

...

-O hej Kuba. Skończyliście już?

-Nie-odburknął Mazurowi

-A kiedy skończycie?

-Nie wiem. Daj mi spokój

-Wiesz co? Ty się ciesz, że Ci wtedy bardziej nie przywaliłem i to, że Natalia z tobą zerwała to nie jest moja wina, zrozum to i daj jej spokój!

-Tak się o nią troszczysz a pewnie nawet nie wiesz, że przez nią nie złapaliśmy dzisiaj podejrzanego

-Yhm, ciekawe

-Tak. Nagle złapała się za brzuch i przez to nie złapaliśmy go

...

-No na reszcie. Dzwonię do ciebie już pół godziny

-Tak? Nie słyszałam

-Stało się coś?

-Nie, dlaczego?

-Kuba mi powiedział, że coś Ci się stało na akcji.

-Co? A to, to nic takiego

-Na pewno?

-Tak, na pewno.

-Natalia, martwię się o ciebie

-Nie potrzebnie

-Przepraszam, muszę kończyć, bo ktoś przyszedł

-Jasne

-Kocham cię, pa

-Pa

Pov Olgierd
Skończyłem rozmowę z Natalią i poszedłem zobaczyć, kto postanowił mnie odwiedzić. Nie spodziewałem się tej osoby...

_______________________________________
Nie ma to jak zaczynanie lekcji o tej godzinie😒