-Olo...-wysyczałam między pocałunkami
-Nie chcesz?
-Jesteśmy na klatce schodowej
-To mnie puść i daj mi znaleźć klucze
-Jesteśmy pod moim mieszkaniem kretynie
-Jak to się stało?
-Dobre pytanie
...
Pov Natalia
Obudziłam się wcześnie rano. Dopiero po chwili przypomniałam sobie wydarzenia z poprzedniego dnia i nocy. Spojrzałam w bok. Mazura nie było. Nie było także jego bokserek, lecz inne ubrania były. Poszłam do kuchni. Mazur stał w samych bokserkach i robił śniadanie.
Zastanawiałam się, czy dobrze zrobiłam. Oczywiście, tęskniłam za nim, ale tak od razu do łóżka?-Dzień dobry aspirancie
-No dzień dobry. Już wstałaś?
-No, zimno mi było
-Yyyymmm to choć, ogrzeję cię
Przytuliłam się do jego nagiego ciała i rozmyślałam nad naszą przyszłością.
-Cieszę się, że cię mam-powiedział pewnie Mazur
-Ja też się cieszę, że cię mam
...
-Halo?
-No hej tato
-No hej Zosiu, co tam?
-Jesteś może w domu?
-Nie, jestem na komendzie. A co?
-A nic, bo chciałam pogadać. Ale to wpadnę do ciebie kiedyś na komendę. Pa
-Pa
-Hej-do pokoju weszła Natalia
-No hej
-Z kim gadałeś?
-Z Zosią. A co? Zazdrosna?
-A powinnam?
-A jesteś?
-Dobra, koniec tego przekomarzania. Kruczkowska wzywa nas wszystkich do siebie
-Wszystkich?
-No. Nie wiem o co chodzi, chodź
...
-Jesteśmy szefowo
-Na reszcie. Słuchajcie, nasz wydział został włączony do centralnego biura policji i od przyszłego miesiąca będziecie właśnie tam pracować
-Będziemy? A ty?
-A ja, Lena, Agnieszka i parę innych osób zostajemy tutaj a na Wasze miejsca zostaną zatrudnieni nowi polcianci
-Skoro tak to kto tam będzie naszym szefem?
-Tam waszym szefem będzie Piotr Zarębski. Postanowił skorzystać z okazji i wrócić na służbę. Szczegółowych informacji dowiecie się właśnie od niego.
...
-No i co myślisz?
-Tego się kompletnie nie spodziewałem.
-No, ja też. Ciekawe, czy szef zostawi nasze duety tak, jak są. W sensie ty i Rafalski i Kuba i Majka
-No, ciekawe. Szczerze już bym wolała pracować z Roguzem niż Rafalskim
-Nie będą ci przeszkadzać jego ciągle docinki i pytania "jak tam w waszym zajebistymi związku"?
-Szczerze to wolę te docinki Kuby niż Rafalskiego. Jakbyś z nim trochę popracował to byś zobaczył, o czym mówię
-Ta
Pov Natalia
Jechaliśmy właśnie do mieszkania Olgierda. Stanęliśmy na światłach koło jakiegoś parku. Olo patrzył na światła, a ja zaczęłam się rozglądać. W pewnym momencie na jednej z ławek zauważyłam Zosię całującą się z jakimś chłopakiem!-Olo...
-No?
-Jakby... Nie wiem jak ci to powiedzieć...
-No mów
-No to tam właśnie jest Zosia całująca się z jakimś chłopakiem
-O nie. Ja już jej przemówię do rozumu jak ją spotkam
-Olo
-Co?
-Jest zielone. Światło
-Aa...
...
-W sumie...
-No?
-Zadzwoniłabym do Zarębskiego, dawno go nie widziałam
-Jak chcesz to możesz zadzwonić i się z nim spotkać
-A ty pojedziesz ze mną?
-A mam jechać?
-No
-No to pojadę
______________________________________
Eeee... Nie podoba mi się ten rozdział szczerze🤭👉👈. No... Dobra, ta pierwsza "scena" wyszła tak, jak miała wyjść😂
Pozdrawiam i dzięki że jesteście mimo tych moich problemów z publikowaniem rozdziałów❤️😂
CZYTASZ
Natalia i Olgierd- koleżeństwo, przyjaźń, czy może coś więcej? [Tom I]
ParanormalneMiłość, która nie ma prawa bytu. Nie może istnieć. Ona o tym wie, ale mimo to go... Kocha? Czy to na pewno miłość? Ps. Sory za błędy ortograficzne. A tu spojlery: "-Natalia, skąd to masz?-wskazałem jej nadgarstki -Co? A, to? To nic takiego. Wypade...