-Dobra, do rzeczy. Kto cię tak urządził?
-A bo ja wiem? Nie pamiętam. Nie widziałem ich twarzy. Głos był znajomy, ale raczej nie rozpoznam go.
-Cholera. No dobra. Coś jeszcze zapamiętałeś?
-Nie, nie. Ale słuchaj, my musimy się umówić na piwo, tyle się u ciebie dzieje, u Majki pewnie też. Masz mi tyle do opowiedzenia stary!
-Dobra dobra. Nie ekscytuj się tak. Lepiej jedź do szpitala, a nie bohatera zgrywasz. Masz szczęście, że w ogóle żyjesz
-Przyjemniaczek-mruknęła Nowak kiedy już się oddalili
-Ta...
...
-Co macie?
-Sprawdzamy okoliczny monitoring, sprawdzamy jego telefon, przesłuchujemy świadków...
-Yhm. Ciekawe. Bo jak na razie to ja widzę, że pijecie kawę
-O, tu jesteś Robert. Choć do mnie, musimy obgadać pewną sprawę-uratował ich Zarębski
-Cholera. Mało brakowało.
-No. Ale i tak nam nie odpuści. Musimy zrobić w końcu jakieś postępy w śledztwie
...
-No i co?
-No słuchajcie mam coś, co was może zainteresować
-Co takiego?
-Okazuje się, że nasz policjant dostawał ostatnio pogróżki.
-Oo, pokaż
-"Zapłacicie za tamto śledztwo. Nie daruję wam tego" albo "Śmierć spotka was wszystkich. Nie ma dla was miejsca na tym świecie"
-Was? O kogo chodzi?-spytała Nowak
-Nie wiem. Muszę sprawdzić jego pozostałe wiadomości. Może wspominał komuś o tym
-Dobra, to zrób to dla nas jak najszybciej, ok Dareczku?
-Jasna sprawa.
...
-Słuchajcie, mam!
-Co masz?
-Pisał z kimś o tych pogróżkach. Jest to... Wiktor Błaszczak
-Cholera
-Co jest?-spytała Nowak
-Znam go. Prowadziliśmy kiedyś w trójkę śledztwo
-Kurde. Myślisz, że ktoś chce się zemścić na waszej trójce?
-Możliwe. Trzeba by to sprawdzić. Dobra Dareczku, dam ci nazwiska do sprawdzenia. Wsadziliśmy ich za kratki. Trzeba zobaczyć, czy to nie oni.
-Jasne. A, tutaj macie wydrukowane te SMS-y. Mogą wam się przydać. I adres tego Wiktora
-To co? Jedziemy do niego?
-Jedziemy
...
-Olo?
-Siema Wiktor
-No siema stary! Uuu, a to kto?
-Moja partnerka w pracy i narzeczona w życiu
-Natalia Nowak, miło mi
-Mi również. No, no. To zapraszam, wchodźcie
-My dzisiaj służbowo. Pisałeś i rozmawiałeś z Radkiem (tym napadniętym policjantem) o SMS-ach z pogróżkami, tak?
-Cholera. To o to chodzi. A co z nim?
-Został dotkliwie pobity
-Mówiłem mu, żeby coś z tym zrobił. Ale wiesz, jaki on jest.
-Taa, niestety wiem... No to co wiesz o tych pogróżkach?
-Niestety niewiele. Pokazywał mi je, no i w sumie tyle. Nie mówił, kto to może być. Ale twierdził, że to ktoś, z kim miał dawno do czynienia
-A myślisz, że to może mieć związek ze sprawą prowadzoną przez naszą trójkę?
-Myślisz? A sprawdziliście to?
-Sprawdzamy
*dźwięk SMS-a*
-Sory... Cholera Jasna!
-Co jest?
-Dostałem SMS-a. Spójrzcie
-"Śmierć spotka was wszystkich"
-Cholera. Taki sam dostał
-Chyba faktycznie chodzi o tą sprawę. Nie prowadziliśmy razem żadnej innej oprócz tej
-Dobra. Natalia, zadzwoń do Darka, niech się pospieszy z tym sprawdzaniem, co?
-Jasne
*dźwięk SMS-a*
-"Nie ma dla was miejsca na tym świecie"
-Co?
-Nic...
_______________________________________
Jej, jednak udało mi się dodać rozdział. Ahhh, drugi dzień szkoły i już sprawdzian😂a jak tam u was?Ps. Jeśli w jakimś momencie w rozdziale jest jakiś błąd ortograficzny, albo nie dodałam gdzieś imienia to sorki, nie miałam zbytnio czasu go dokładnie sprawdzić😂😬
CZYTASZ
Natalia i Olgierd- koleżeństwo, przyjaźń, czy może coś więcej? [Tom I]
ParanormalMiłość, która nie ma prawa bytu. Nie może istnieć. Ona o tym wie, ale mimo to go... Kocha? Czy to na pewno miłość? Ps. Sory za błędy ortograficzne. A tu spojlery: "-Natalia, skąd to masz?-wskazałem jej nadgarstki -Co? A, to? To nic takiego. Wypade...