Jeśli kiedykolwiek poczujesz się gorzej... Krzycz. Spraw, by inni usłyszeli, że z tobą jest nie w porządku. Nie duś tego w sobie. Nie pozwól, aby twoje lęki zmusiły cię do poddania się. Mów, że nie czujesz się dobrze, ale innymi słowami. Pozwól, żeby ci pomogli. Nie daj się demonom. Nie pozwól, by sprawiły, że krew będzie wypływać z twojego ciała. Krzycz. To pomaga. Pozwól się sobie załamać. Pokaż innym, że się nie boisz. Pokaż im, że potrzebujesz pomocy. Pokaż im wewnętrzne demony. Niech patrzą jak umierasz, świadomi, że nie potrafili pomóc. Ale czy na łożu śmierci da się jakkolwiek pomóc?