Uciekamy przed światłem księżyca jakby chciało nas zabić. Gwiazdy patrzą na nas i myślą o naszych błędach. Cieszymy się, gdy jedna z nich spada. Tylko, że właśnie wtedy ktoś zostaje zapomniany. Gwiazdy to ludzie, bo po śmierci zamieniamy się w gwiazdy. Gdy ktoś o nich zapomina, wtedy kolejna gwiazda umiera. Ale ten widok nas cieszy, raduje. Gdy pewnej nocy wychodzimy na pole, aby móc obserwować zapomnianych. Ten widok jest piękny, ale bardzo bolesny. Gdzie lądują takie zapomniane dusze? One po prostu rozpływają się w powietrzu, zamieniają się w proch. Dlatego musimy pamiętać. Kto zapomniał, może stać się jednym z nich.