Zimno otacza ciało. Czujesz jak krew zamarza, jak całe twoje ciało twardnieje. Twoje oczy idą spać, a zimno cię otacza. Jakby mówiło ,,Chodź do mnie, jestem twoim przyjacielem". Dajesz się omamić, zwieść pozorom. Czujesz jak zimno paraliżuje każdą, nawet najmniejszą kostkę w twoim ciele. Twoje serce bije szybko, jakby chciało wyrwać się z piersi i uciec jak najdalej. Czujesz jak zimno okrywa cię lodowatym kocykiem. Dziwne uczucie. Chcesz się wyrwać, uwolnić od zimna. Tylko, że nie możesz. Zimno cię obezwładniło. Białe światła oślepiają drogę. Czy chciałbyś powiedzieć lekarzom, że nadal jesteś przytomny? Za późno. Zimno opanowało twe serce. Powoli umierasz.
Śpię na dworzu, jest zimno.