Naprawdę nie wiem dlaczego zawsze są bardziej realistyczne od snów. Przeżywamy rzeczy o których mogliśmy marzyć, wspominać. Czasami zastanawiam się czy to rzeczywistość czy po prostu znowu śnie. Chcę znowu móc zasypiać, bez strachu, że ujrzę te przeklęte obrazy. Bez strachu, że zostanę tam na zawsze. Chciałbym po prostu iść spać, a nie myśleć o śmierci. Nie mogę. Te myśli tkwią w mojej głowie i nic ich nie powstrzyma. Nie chcę umierać, chcę po prostu iść spać. Czy proszę o wiele? Koszmarny atakują moją podświadomość. Proszę, pomóżcie mi. Tylko, że jest już za późno. Teraz już czas na wieczny sen.
Jedno z tych zdań tak bardzo mnie opisuje... Kto zgadnie które