Mamo, tato
Chcemy spaćPod gołym niebem
Oglądając gwiazdy
Zdala od kpin
Zdala od rzeczywistości
Spiąć na łące
Wśród maków i zbóżBabciu, dziadku
Chcemy spaćOglądać gwiazdy
Patrzeć się w niebo
Widać spadające kawałki skał
Za nimi niebieska smuga
Chcemy zobaczyć prawdę
Chcemy wreszcie iść spaćCiociu, wujku
Chcemy spaćOddajcie nas Morfeuszowi
On nas utuli
Cichutko kołysze
Szum zbóż
Piękne kwiaty, jak krew czerwone
Wiatr rozwiewa ich płatki na wietrzeSiostro, bracie
Chcemy spaćW oddali słychać psy
Gwiazdy mrugają na powitanie
Myślisz, że jeśli będziemy spać
To pomyślą, że jesteśmy martwi?
Niestety nie
To są niemieckie psyTakie coś