21. But mama I'm in love with a criminal.

1.8K 84 68
                                    



– Robimy dzisiaj imprezę!–  Zarządził Klaus wychodząc z wody.

– Już dzisiaj?–  Spytała Eight.

– Dzisiaj jest najlepszy dzień. Aczkolwiek kiedy indziej również będzie można zabalować.– Zaśmiał się niebieskooki.

– Dobra tylko nie mamy zaopatrzenia.–  Diego spojrzał na Klausa.

– Może ja si...– Eight nie dokończyła ponieważ przerwała jej Allison.

– Nie ma nawet takiej opcji! Już my znamy twoje sposoby na załatwianie alko. Nie będziesz chodzić po żadnych obcych typkach i błagać o alkohol! Nie ma nawet takiej opcji!–  Wykrzyczała mulatka.

– Nawet jak są bardzo przystojni?– Eight uniosła ręce w geście obronnym ponieważ zauważyła złowieszczą minę Allison.
– Chcecie pozbawić mnie jakiejkolwiek formy rozrywki.– Powiedział szeptem jednak na tyle głośno aby każdy usłyszał.

– No dobra ale ciągle nie wiemy kto kupi alko.– Powiedział Diego.

– Dzisiaj zajmie się tym mistrz.– Powiedział dumnie Klaus.

Rodzeństwo zaczęło przygotowywać się do imprezy, która miała się odbyć za godzinę. Eight ubrała zwykle czarne rurki i jakąś za dużą bluzkę po czym zaszła na dół. W tym momencie do domu wparował Klaus z dwiema reklamówkami.

– Kupiłeś aż tyle alkoholu?–  Eight spytała przerażona.

– Nie, zrobiłem też małe zakupy.–  Powiedział loczek.

– Klaus sam z siebie zrobił zakupy? Ludzie świat się kończy!–  Zaśmiała się blondwłosa.

– Dobra, dobra koniec tych pogaduszki. Wybiła dziewiętnasta co za tym idzie imprezę czas zacząć!–  Wykrzyczała uradowana Allison.

Eight włączyła jakąś muzykę. Do salonu zaczęła schodzić reszta rodzeństwa, a impreza rozpoczęła się na dobre.

– Wreszcie można się napić bez tatusia nad głową.–  Klaus podszedł do butelki z wódką i rozlał ją do ośmiu kieliszków.

– A nas przypadkom nie jest dziewięć?–  Spytała Vanya.

– Tak, ale młoda nie pije.–  Powiedziała Eight podnosząc swój kieliszek.
– A i o północy masz już być w łóżku i smacznie spać.–  Zwróciła się do oburzonej rudowłosej.

– Kieliszki w górę moi drodzy!–  Wszyscy stuknęli się kieliszkami i wypili ich zawartość do dna.

– Mogę prosić panią do tańca?–  Klaus ukłonił się przed Eight i wyciągną dłoń w jej stronę.

– Oczywiście.–  Eight podała dłoń niebieskookiemu i obydwoje ruszyli na środek. Klaus ruszał się w taki sposób, że Eight ledwo za nim nadążała. Brunet okręcił ją kilka razy, a ta z trudem utrzymywała równowagę.
– Powiem ci loczek, że świetny z ciebie tancerz.– Eight usiadła na kanapie. Dzieci rozmawiały przez dłuższą chwile gdy głos zabrała Allison.

– Myślę, że to czas na butelkę.–  Allison zaklaskała uradowana w dłonie.

– Tak szybko?–  Zdziwił się Diego.

Inaczej nie umiem Five //Five Hargreeves// cz.1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz