10

115 5 36
                                    

-Och zamknij się wreszcie-syknęłam wyłączając budzik.

Dzisiaj jest jeden z najgorszych dni tygodnia czyli środa. Środa i czwartek od zawsze niemiłosiernie mi się dłużą przez co na samą myśl o tych dwóch dniach mam ochotę zwymiotować. Jak niektórzy ubolewają nad poniedziałkiem tak właśnie ja ubolewam nad środą i czwartkiem.  Może i czwartek jakoś zniosę ponieważ mamy tylko 4 lekcje, tak właśnie w środę tych lekcji mam aż 9, i na każdej z nich dostaję kurwicy. Leniwie podniosłam się z łóżka i podeszłam do komody skąd zabrałam świeży komplet bielizny a z szafy wyjęłam szkolny mundurek tylko że tym razem ze spódniczką w kratę, a następnie tak wyposażona skierowałam się do łazienki gdzie wzięłam szybki prysznic, wysuszyłam i rozczesałam włosy a na końcu zrobiłam makijaż. Zegarek wskazywał 6:30 więc chwyciłam plecak a następnie opuściłam pokój kierując się do kuchni.

W całym domu było cicho ponieważ wszyscy spali. Mama dzisiaj ma wolne a Nate zaczyna po 10. I właśnie w takich momentach cieszę się że w Ameryce prawo jazdy jest od 16 roku życia ponieważ nie muszę martwić się tym że  nie dotrę do budynku na czas. Na śniadanie zrobiłam sobie płatki z mlekiem. Po skończeniu śniadania, miskę odłożyłam do zmywarki a sama skierowałam się na do garażu. Wsiadając do swojego Forda Otworzyłam pilotem drzwi garażowe a następnie drugim bramę. Wyjechałam z posesji i kierując się do szkoły, mając nadzieję, że nie spowoduję żadnego wypadku.

Tak, jestem wspaniałym kierowcą.

Może to nie tak że nie umiem prowadzić, wtedy nie daliby mi prawka! Ale po prostu mało kiedy bawię się w kierowcę. Ja jadę tylko wtedy kiedy muszę, tak o wiele bardziej wolę jechać na miejscu pasażera. Zazwyczaj i tak jeżdżę z Nate'm lub Alexem. Chociaż Alex za kółkiem jest bardzo ale to bardzo agresywny. Zaśmiałam się pod nosem na wspomnienie jak chłopak wszystkich wyklina i jak zawodowo łamie przepisy a ani razu nie dostał mandatu. Po niecałych 15 minutach drogi byłam już na miejscu a następnie skierowałam się w stronę sali od biologi. O zgrozo, nie ma nic lepszego jak biologia o 7:00. Najlepszy energetyk z możliwych. Po zajęciu miejsca w ostatniej ławce podparłam się dłońmi o ławkę modląc się o to żeby nie zasnąć a chwilę później obok mnie usiadł Ross.

-Zapiszcie temat:Nadczynność i niedoczynność gruczołów dokrewnych-stres.-podyktowała chyba najbardziej nawiedzona nauczycielka w szkole.

I pierwsza godzina w szkole wielkimi krokami dobiegała końca.  Jeszcze przeżyć drugie tyle i można wyciągnąć butelkę szampana, Moët nada sie do tego idealnie. Najbliższe lekcje po biologii to dwie matematyki, informatyka gdzie typ będzie sie na nas wyżywał że takie  "proste" rzeczy powinniśmy umieć po podstawówce.

****
W końcu piątek! Nie ma lepszego dnia  w całym tygodniu szkolnym niż właśnie ten dzień zaczynający weekend. Cała społeczność szkolna żyje już weekendem przez co wszyscy są szczęśliwi i mają dobry humor.

Podczas przerwy na lunch całą paczką spotkaliśmy się na stołówce gdzie już tradycyjnie zajęliśmy nasz stolik. Siedziałam pomiędzy Alexem a Corą, którzy dyskutowali o ostatnim Victoria’s Secret Fashion Show na który udało się pojechać chłopakowi. Cora jako największa fanka mody oczywiście musiała znać każdy szczegół wydarzenia.

-No ale ze wszystkich modelek, moim zdaniem najlepsza jest Stella.-oznajmiła dziewczyna

-Ja tam wolę Sarę, wybacz ale urzekła mnie swoim uśmiechem, no i też jest brunetką co bardziej do mnie przemawia.-zacmokał.-No! Ale żeby nie było że tylko o wybiegach mówię to ostatnio było spotkanie samorządu szkolnego-oznajmił a wszyscy przy stoliku zaprzestali rozmów i przenieśli wzrok na tego uroczego chłopczyka-bal będzie 17 kwietnia-oznajmił-więc polecam zacząć robić dekoracje. Och Jezu ale tam będzie cudownie. Wyobrażacie sobie te wszystkie suknie, gorsety, kapelusze...-oznajmił rozmarzonym tonem jedną ręką wymachując w powietrzu, tak jakby chciał nam to pokazać a drugą trzymając na moim barku-TO BĘDZIE PO PROSTU CUDOWNE!-jęknął opierają głowę na moim ramieniu.-Po prostu cudowne-powtórzył ciszej.

Hi princess| zakończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz