GANG 2

Rozdział 53

Jamie pov.

Od paru dni Bella bardzo dziwnie się zachowuje czuje jak by coś ukrywała przede mną

Wiem że mnie kocha ja ją jeszcze bardziej ale jakoś boje się o nasz związek nie chce jej stracić

Tym bardziej po tym jej dziwnym zachowaniu nic nie chce mi powiedzieć i zaczęłam chować telefon jak bym miał coś w nim zobaczyć okropnego

Raz do głowy przyszedł mi pomysł że już się mną znudziła i że ma kogoś innego kogoś lepszego niż ja

Ale zaraz wybiłem sobie to z głowy

Dziś jest rocznica naszego poznania a ja wiem że chce spędzić z nią resztę mojego życia dlatego postanowiłem że dziś jej się oświadczę

Bella dziś jedzie na zakupy i jeszcze  miała coś załatwić

Ja o swoim planie powiedziałem Ashowi jest moim najlepszym przyjaciele i na pewno mi dobrze doradzi w wyborze pierścionka

- No stary gratulacje- powiedział gdy jechaliśmy w stronę miasta

-Będziesz mi gratulował jeśli powie TAK

-na pewno powie nie masz się o co martwić

Gdy odwiedziliśmy pierwszego jubilera od razu wiedziałem który wybrać

Pasował do niej idealnie delikatny i przepiękny tak jak ona

-Stary nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo ją kocham- powiedziałem wychodząc ze sklepu

-wiem wiem

Ruszyliśmy chodnikiem w stronę kwiaciarni i po drugiej stronie w oddali zobaczyliśmy Belle z Weroniką

- O patrz to Weronika z Bella-nie mogą nas zobaczyć Bella nie może widzieć pierścionka przed wieczorem

Bella pov.

Byłyśmy z Weroniką w sklepie dla niemowląt chciałam kupić jedno ubranko i w tedy sposób przekazać informację o ciąży

Nie mogłam się powstrzymać i od razu kupiłam dwa komplety dla chłopczyka niebieski strój ala policjanta a dla dziewczynki przepiękna sukieneczkę

-Matko jakie te wszystkie rzeczy były tam śliczne i kochane

-no wiem aż też zachciałam być w ciąży

Zaśmiałyśmy się i wyszłyśmy z jednej alejki idąc już główna ulica miasta

Nagle jakiś chłopak na pewno starszy od nas do nas podszedł

-Cześć dziewczyny mamy z chłopakami dziś wieczór kawalerski i zaczynamy już z rana nasz kolega dostał wyzwanie że ma pocałować najpiękniejsza dziewczynę jaka spotka

-o i wybrałeś nas

-Czy będziecie tak miłe i pozwolicie koledze skraść całusa nawet może być w policzek

Weroniką zaczęła się śmiać

-Ale macie fajna zabawę chłopaki no czemu nie-powiedziała Weronika

Ja się rozejrzałam za reszta jego kolegów i za chłopakiem który dostał wyzwanie ale był tylko on

Nagle pocałował mnie w usta z szoku nie zrobiłam nic

-To ja dostałem wyzwanie przepraszam za to ale jeśli bym tego nie zrobił to do ślubu by mnie wyzywali

Popatrzyłam na niego wrogo ale to nic nie znaczyło głupia zabawa o której i tak powiem Jamiemu w końcu o wszystkim sobie mówimy