Rozdział 13

10.7K 601 49
                                    

Piosenka z góry to;
9 Crimes - Damien Rice ♡♡♡

Edward POV

Szczerze czuje się jak na jakiś wyścigach , w około nas jadą cudowne auta no poprostu chyba jestem w raju , zawsze chciałem mieć audi R8 , lambo czy to czarne Camaro które prowadzi Bella ..

Nigdy w swoim życiu nie jechałem tak szybko , Bella szczerze mówić w ogóle nie zwraca uwagi na znaki czy przepisy drogowe co jest naprawdę dziwne , dalej żyjemy , wyprzedza wszystkie auta które jadą przed nami , jedziemy na kilku pasowej drodze , wskazówka na liczniku cały czas się podnosi , chyba zaraz zwymiotuje , mocno  złapałem  się za siedzenie i zacząłem się rozglądać ..

Wszystko tak jak by dzieło się w zwolnionym tempie , w tle słyszałem jakiś rockowy zespół , rękaw swetra Belli trochę się uniósł i zobaczyłem czerwony ślad..

Okno z jej strony jest otwarte wiec jej włosy tańczą w powiewach wiatru .. ma taką jasną cerę , jest taka chuda .. ma takie czerwone usta .. Szybko zmieniła biegi i wszystkie te piękne auta teraz jadą za nami ..

-nie mam pojęcia jakim cudem ona jeszcze żyje po 3 miesiącach tortur , gwałcie i próbie zabicia - powiedział Patrick

Przypomniałem sobie te słowa .. Popatrzyłem się znów na jej nadgarstek .. i jej twarz ..

-Bello czy to prawda ? -zapytałem patrząc na jej twarz

-co takiego ?- popatrzyła na mnie łagodnie.. ja muszę wiedzieć czy to prawda ..

- to.. to.. że ktoś więził cię trzy miesiące , zgwałcił i chciał zabić.. -powiedziałem cicho a ona nie spuszczała wzroku z jednego punktu przed sobą ..

Przycisneła mocniej kierownicę , trochę przyspieszyła i powoli skierowała swój wzrok na mnie

- kto co to powiedział ?

- ja cię przepraszam nie powinienem o to pytać -powiedziałem a mój rzałądek zaczął podchodzić mi do gardła

Ona szybko i gwałtownie skręciła na naszą ulice a te wszystkie piękne auta zrobiły to samo , ona zaparkowała pod moim domem a oni za nią co było dziwne ...

Powoli otworzyłem drzwi i wyszedłem po chwili nachyliłem się i zwymiotowałem na swój trawnik , ona wyszła z auta i do mnie podeszła

-Edward wszystko gra ? -zapytała z troską

-ta-tak wszystko okej - z auta za nami wyszedł ciemno włosy chłopak który mieszka w tej białej willi ..

-Bella wszystko dobrze ? -zapytał blondynki

-tak Ethan już możemy jechać -odpowiedziała , on wrócił do auta a ona popatrzyła mi w oczy ..

- to o co pytałeś , tak to prawda -powiedziała cicho patrząc prosto w moją twarz .. chciałem coś powiedzieć ale ona wsiadła do auta i odjechała z piskiem opon to samo zrobiły pozostałe samochody..

Powoli wszedłem do domu i położyłem się na łóżku .. a jednak to prawda .. tak bardo jest mi jej szkoda.. ale już  nigdy więcej takiej jazdy ..

Ethan POV

Pojechaliśmy do Diego , oddał na kasę trochę za pomocą siły ale ważne że żyje i dalej będzie brał od nas towar ..

Chłopaki strasznie gadają o tym dlaczego Bella jechała z tym naszym sąsiadem ale dla mnie to nie temat do rozmowy , jak chciała sobie z kimś jechać to niech to robi nie powinna się ograniczać tylko dlatego że jest w gangu ..

GANG 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz