Rozdział 21

10.3K 564 68
                                    

James POV

Gdy jechałem samochodem do domu po ciuchy dla Belli zadzwonił do mnie Flin i powiedział że dowiedział się czegoś ważnego na temat rodziny Belli i że nie powie mi tego przez telefon , strasznie się zdziwiłem jak to usłyszałem ale jestem w takim humorze że już wolałem się z nim nie kłócić ..

Właśnie wysiadam z auta i idę w stronę domu , gdy wchodzę do salonu widzę chłopaka który już raz był w naszym domu , kurwa kto to do kurwy jest ?!

- a sorry ty kim jesteś ?! - jeśli ktoś zaraz mi tego nie wytłumaczy obiecuje że kogoś zabije ..

-ey.. - wiem już chyba kogo ..

Podszedłem do niego i złapałem go za szyję popychając go na ścianę .. zobaczyłem Toma i Jamiego wychodzącego z kuchni ..

- Tom co się dzieje ?! -zapytałem a on przewrócił oczami ..

-James nie mam pojęcia , Jar go przyprowadził .. -odpowiedział , kurwa teraz to ja się wkurwiłem ..

-JAREMI KURWA !!!! -krzyknąłem a on powoli zszedł po schodach ..

- James zostaw go .. -powiedział spokojnie

- jeśli w tej chwili mi nie wytłumaczysz co ten facet robi u nas w domu obiecuje że ciebie też zajebie tasakiem .. -powiedziałem a on otworzył szerzej oczy ..

-James jeśli chcesz by Bella wróciła do zdrowia to go zostaw .. -powiedział

-ach tak .. hm .. -uderzyłem z pięści tego blondyna a jemu zaczęła lać się krew z ust .. OPS .. Popatrzyłem na Jara ale on był nie wzruszony ..

- James ,ty nie wiesz kim on jest ...

- no to kurwa mi powiedz , bo się zaczynam denerwować ..

-James to jest brat Belli , ma na imię Edward .. przed chwilą to jeszcze raz sprawdzałem dlatego go zostaw .. -powiedział a mi zrobiło się słabo .. co kurwa ..

-co kurwa ?! -musze w coś pierdolnąć a najbliżej mnie stoi ten blondyn , uderzyłem go znów w twarz , tym razem padł na ziemię , stracił przytomność ...

To nie może być Belli brat , to są chyba jakieś jaja ..

-no i widzisz co narobiłeś .. -powiedział Jar i poszedł po laptop

Po chwili już razem z chłopakami czytaliśmy o tym że Bella ma brata tym samym jest to mój kuzyn i że był adoptowany .. te wszystkie informacje , chyba zaraz zwymiotuje ..

Chłopaki są w takim samym szoku jak ja , Jar powiedział też że Bella o tym wie i że ona mu o tym powiedziała , dalej trudno mi mi to uwierzyć ..

Siedzimy w salonie , Jar czyta informacje o tym Edwardzie i o jego zastępczych rodzicach a ja gapie się przed siebie i powoli do mnie dociera że to jest do cholery brat Belli i mój kuzyn .. no kurwa

Popatrzyłem w stronę chłopaka a ten powoli się budził , otworzył oczy i popatrzył na mnie ze strachem w oczach .. Chlera mogłem go nie uderzać , jeśli Bella się o tym dowie to będzie źle ..

- Edward już wszystko okej , jedziemy do tego szpitala czy zrezygnowałeś ? -zapytał Jar a ten tylko pokiwał głową ...

Wyszliśmy przed dom i stanęliśmy przed moim autem .. Jamie jedzie z nami , on jest w takim samym szoku jak ja ..

-Edward czyli jeśli bratem Belli czyli też jesteś kuzynem Jamesa , chyba jeszcze się nie poznaliście .. -powiedział Jar

-tak , sorry za to .. -powiedziałem i podaliśmy sobie ręce ..

W drodze do szpitala mało się odzywałem , Jar tylko pytał o to jak się czuje ten Edward i co zamierza zrobić ..

Gdy weszliśmy na korytarz szpitala na piętrze gdzie leży Bella , od razu podbiegł do mnie Flin

-James musze ci coś powiedzieć , dowiedziałem się czegoś ważnego , chodzi o to że Bella ma .. -nie dokończył bo mu przerwałem

-ma brata .. tak wiem , dowiedziałem się przed chwilą to on .. -pokazałem na Edwarda a Flin zaczął zadawać pytania blondynowi razem z Jamiem i Jarem poszliśmy pod sale Belli i patrzyliśmy na nią przez szybę ..

Flin znów ją uśpił i raczej nie będzie jej budził dopóki jej się nie polepszy .. przejechałem ręką po szybie i w myślach modliłem się o to by krew Edwarda pasowała do mojej księżniczki ...

Edward POV

Gdy zrobiłem potrzebne badania wyszedłem z gabinetu tego doktora , zadawał strasznie dużo pytań na temat mojej rodziny tego go jem , i w ogóle ten doktor wydaje się jakiś dziwny ..

Stronie mnie szczeka boli , dalej czuje posmak krwi w ustach .. nie dość że mam siostrę to mam jeszcze kuzyna , ciekawe czego jeszcze się dowiem , jestem szczęśliwy z tego powodu że przynajmniej oni żyją , nie zniósł bym faktu że nikogo na tej kuli ziemskiej nie mam ..

- I jak się czujesz ? -zapytał Jar , on jest nawet spoko , myślałem że jest gorszy ale mam nadzieje że między nami będzie dobrze ..

-nie jest najgorzej ..

-to dobrze , Flin mówił kiedy będą wyniki ?

- tak , postara się je zrobić jak najszybciej ..

-dobrze , w tamtej sali jest Bella jak chcesz to możesz ...

- chce .. -poszedłem w stronę sali i wszedłem do środka ..

Moja siostra leży taka blada na białym łóżku , wygląda mizernie , widać że trochę schudła , nie ma w niej życia , nie chce by jej się coś stało , tak bardzo tego nie chce ..

Chwyciłem za jej dłoń , jest zimna , kciukiem przejechałem po jej knykciach .. a jeśli coś się stanie ..

To moja siostra , dopiero się o niej dowiedziałem i już mam ją stracić , nie tylko nie to , nie pozwolę na to ..

Pocałowałem ją w czoło i wyszedłem z sali .. dosiadłem się do chłopaków i razem czekaliśmy na wyniki ..

Po 20 minutach ciszy zaczęliśmy rozmawiać , razem z Jamesem znaleźliśmy wspólny język , dalej nie może uwierzyć w to że to mój kuzyn , on opowiadał mi o babci i o innych kuzynach z daleka a ja mu o mojej rodzinie , do rozmowy włączył się też Jamie a po dwóch godzinach do szpitala przyjechało z 20 innych chłopaków , ubranych na czarno z kolczykami i tatuażami .. zaczęli pytać się o Belle i o inne rzeczy , w pewnym momencie James powiedział o mnie a oni wszyscy byli w szoku , nic się nie odzywali i patrzyli na mnie z otwartą buzią .. cholera jak bym był jakiś intruzem ...

zaczęli zadawać pytania , jak to możliwe a Jar mówił o jakiej stronie FBI ale no lol chyba raczej oni nie mają wstępu do tej strony wiec .. i zaczął opowiadać o tym co tam przeczytał i to co Bella powiedziała a oni zaczęli powoli rozumieć..

Po około 4 godzinach przyszedł do nas Flin z białą kopertą .. patrzył się na nas wszystkich po kolei aż w końcu się odezwał

- mam wyniki i są one ...

*
*
*

I jest Next ❤ przepraszam za błędy, komentarze i opinie zawsze mile widziane ;*pozdrawiam ♡

GANG 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz