Bella pov
Jechaliśmy maszyną która miała nas zabić.
Jechałam w niej z najważniejszą dla mnie osobą, miłością mojego życia, który postanowił umrzeć wraz ze mną.
Jedyne o czym myslalam w tym momencie jak skłonić Jamiego żeby wyskoczył z samochodu i uratował siebie.
- Ja nie mogę puscić pedału gazu bo od razu wylecimy w powietrze a co za tym idzie nie mogę też zwolnić, nie jedziemy jeszcze szybko musisz wyskoczyć- powiedziałam zaczynając płakać
- To ty wyskoczysz ja przejmę auto i to ty przeżyjesz, jesteś dla mnie wszystkim nie pozwolę Ci zginąć
-Nie oddasz za mnie życia
-Ty za mnie też nie, nie był bym w stanie z tym żyć
Samochód osiągnął prędkość 80/h jechaliśmy trasą lasu górek zakrętów i cały czas pod górę po bokach zaczęły pojawiać się ogromne spady robiło się coraz bardziej stromo a ja jechałam coraz szybciej.
-Przy kolejnym zakręcie możemy się nie wyrobić całe auto jest zaszprycowane ładunkami wybuchowymi nawet nie zdążę zdjąć nogi z gazu i wylecimy w powietrze
Moja panika w głosie była aż za bardzo słyszącą całą twarz miałam mokrą od łez, całe ciało drżało
Jamie złapał moją twarz w dłonie przybliżył swoją do mojej i pocałował wylewając wszystkie emocje w moją stronę
Zerknęłam przed siebie i zobaczyłam pustą przestrzeń i zakręt w którego na pewno nie uda nam się skręcić wylecimy z drogi
Popatrzyłam na to co jest na dole i tam gdzie nas wyrzuci jest ogromne urwisko a na samym dole zaczyna się las w tedy do mnie dotarło ze zostało nam kilkanaście sekund
Kilkanaście sekund w ramionach mojego ukochanego
Kilkanaście sekund ostatnich oddechów
Ostatnich myśli
I ostatnich wypowiedzianych przezemnie słów
-Bella
-Wiem Jamie
-Bella- widziałam w jego oczach strach
Puściłam kierownice juz nie było sensu kontrolować samochodu który był juz rozpędzony do 115/h
Chwyciłam się Jamiego tam mocno jak tylko byłam w stanie on zrobił to samo
Auto wjechało w barierkę ochronną która pod mocą uderzenia wygięła sie i jeszcze bardziej nas wybiła
Czułam że lecimy
Spadamy
Spadamy w dół
Patrzyliśmy sobie w zaszklone oczy, przestraszone oczy
-Kocham Cię -powiedzielismy do siebie w tym samym momencie
Następnie pojawiła się ciemność wrzask okropny głośny wrzask i ból
Jaremi pov
Po tym jak Bella wyjechała podała Weronice nóż którym się cicho uwolniliśmy
Widzieliśmy na mapie gdzie znajduje się samochód Belli i słyszeliśmy co sie dzieje w środku
Obyśmy zdążyli ich uratować
Weronika wybiegła przynajmniej jej się nic nie stało i mam nadzieję że jest już bezpieczna
![](https://img.wattpad.com/cover/52666408-288-k753448.jpg)
CZYTASZ
GANG 2
БоевикDruga część GANG zapraszam do czytania pierwszej części ♡ Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla...