Bella
Nie miałam siły dłużej myśleć nad tym co powinnam zrobić
Jaki plan powinnam zrealizować aby ich odbić
Czy jest jakaś szansa na uratowanie ich wszystkich
Czy jeszcze kiedykolwiek zobaczę moją rodzinę
Chłopaka do którego poczułam coś prawdziwego
Jedynego chłopaka z których chce być do końca życia
Czy została mi godzina życia, parę dni, tygodni czy lat
Nie miałam dłużej siły myśleć o tym wszystkim
Chciałam jedynie zobaczyć ich wszystkich i wiedzieć że wszystko z nimi w porządku nie ważne za jaką cenę.
Więc wstałam z podłogi, popatrzyłam na Toma, uśmiechnęłam się do niego i ruszyłam do garażu.
Chwycilam za kluczyki do mojego ulubionego Camaro wpisałam w nawigację adres miejsca do którego miałam przyjechać i ruszyłam
Słońce mocno świeciło, w głowie miałam jedynie szczęśliwe chwilę z nimi wszystkimi
Poczułam gorącą ciecz na moim policzku
Najzwyczajniej w świecie się rozpłakałam
Jestem bezsilna..
Zrozumiałam, że to mogą być ostatnie chwile mojego życia.
Już nigdy mogę nie zobaczyć moich bliskich
Już nigdy nie poczuć ust Jamiego na moich
Już nigdy nie porozmawiać z Jamesem
Ani z nikim innymJuż nigdy nie czuć wiatru we włosach
Już nigdy nie zrobić niczego co było chodź trochę miłe w moim nędznym życiu
Zaczęłam krzyczeć, jeszcze bardziej plakac i uderzać w kierownice ze złości i że smutku..
Nie wiedziałam co zrobić...
'Za dwadzieścia metrów skręć w lewo'
Dźwięk nawigacji oderwał mnie od myślenia o tym wszystkim
Dotarło do mnie że za parę chwil mogę zobaczyć coś strasznego
Otarłam łzy i zobaczyłam stary opuszczony budynek z wybitnymi szybami cały obrosniety bluszczem
Jest ogromny, przejechałam przez zardzewiałą bramę, zaparkowałam samochód zaraz przy bramie.
Nie wiedziałam w którą stronę iść jest tutaj dużo drzwi garażowych jak i zwykłych, zobaczyłam parę czarnych dużych samochodów i jedna ciężarówkę.
Wzięłam głęboki wdech
Bałam się
Bardzo się bałam tego co zobaczę w środku.
Powolnym krokiem podchodziłem do jednych z drzwi garażowych które były uchylone
Nagle wyszło z nich z pięć osób od razu trzymając mnie na muszce
Co mnie nie zszokowało
Jeden z nich pokazał żebym uniosła ręce w górze tak więc zrobiłam i ruszyłam w głąb budynku dokładnie obserwowana przez Panów w czarnych garniturach
Gdy zobaczyłam co znajduje się w środku myślałam że padnę na kolana i zacznę błagać
Błagać o pomoc
Kogo?
Boga?
Czy jest ktoś kto by mnie wysłuchał?
Popatrzyłam w pierwszej kolejności na moich bliskich są tutaj
Wszyscy byli w złym stanie
Jamie
James
Filip
Związani cali we krwi
Jeremi
Ethan
Matt
Wszyscy tu są..
Niektórzy nieprzytomni
Nie wiem czy żyją stoją za daleko
Ash
Eric
I na końcu zobaczyłam jedna osobę której się nie spodziewałam
Osobę która obiecałam chronić
Osobę która została przez nas wszystkich okłamana
Która właśnie dowiedziała się o nas całej prawdy
Weronika.
_________________
I wleciał kolejny ❤
Do następnego serduszka!
CZYTASZ
GANG 2
ActionDruga część GANG zapraszam do czytania pierwszej części ♡ Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla...