„Nie rozwalisz mi psychiki"

218 14 1
                                    

Perspektywa Itachiego:

Nie wierzyłem jak on mógł mi mówić że on próbuje być od niej jak najdalej bo tylko tak Pain powiedział.

Mówił żebym ją nigdy nie skrzywdził a sam ją okłamywał. Nie wiedziałem że Deidara jest taki kłamliwy.

-Co ty sobie wyobrażasz?!- wydarłem się jak wbiłem do pokoju.

-O co ci znów chodzi?- zapytał bez emocji

-Ty się dobrze czujesz żeby się bawić uczuciami nastolatki?!-

-Że co?!- wydarł się już trochę bardziej przejęty

-Powiedziała mi że słyszała ze znalazłeś sobie dziewczynę i że nie kochasz Hinami i że nie chcesz się pakować w związek z nastolatka. Ty ją w sobie rozkochałeś!-

-Ale to nie tak! Idę z nią to wyjaśnić- ruszył chłopak ale go zatrzymałem

-Lepiej nie teraz, jest w złym stanie gdybym był na jej miejscu nie chciałbym cię widzieć- powiedziałem i zamknąłem drzwi wychodząc.

Miałem ochotę go zabić w genjutsu a później na prawdę. Lecz nie mogłem bo z nim pracowałem.
Za kogo on siebie ma żeby tak bawić się uczuciami Hinami. Wróciłem do ogrodu i wziąłem dziewczynę na dwór bo wiedziałem że Deidara mnie nie posłuchał.

Perspektywa Hinami:

Szlam z Itachim i Kisame przez polanę. Ale tez widziałam jak Deidara za nami latał próbując ze mną pogadać lecz ja nie miałam takiego zamiaru.
Nienawidziłam go ale zarazem go nadal kochałam.

Zastanawiałam się czy wyrwać się Itachiemu i wysłuchać Deidary czy pójść z Itachim. Lecz miłość była silniejsza.

Przestałam trzymać chłopaka za rękę i spojrzałam w górę. Po chwili ptak wylądował obok mnie. Weszłam na niego bez słowa nadal ze łzami.

-Słuchaj to nie jest tak jak myślisz- zaczął

-A jak?- mruknęłam patrząc mi w oczy.

-Nie wiem kto ci powiedział o jakieś dziewczynie ale nie mam żadnej. Nie miałbym serca...- powiedział patrząc przed siebie.

-Patrz na mnie jak ze mną rozmawiasz- powiedziałam i do niego podeszłam.

Wtedy nasze spojrzenia się spotkały.

-A wiec nie miałbym serca żeby powiedzieć ze bym się nie wpakował w związek z tobą- powiedział

-Gówno prawda- powiedziałam

-Ale to jest prawda zrozum to!!- wydarł się na mnie.

-Ale nie krzycz- moje z moich oczu jeszcze bardziej lały się łzy.

Chłopak mnie przytulił i przeprosił ale ja się wyrwałam. Nie wiedziałam już co czuć. Z jednej strony chciałam go uderzyć a z drugiej przytulić.

-N-nie zbliżaj się do mnie...- wyszlochałam

-Ale nie chce żebyś płakała- powiedział chłopak trochę łagodniej

-Ta... ty się niby jakoś interesujesz? Myślisz ze mam ci uwierzyć po tym wszystkim co słyszałam? Byłeś dla mnie zimny, cały czas się ode mnie oddalałeś. Po tamtym dniu od tamtego dnia kiedy cię pocałowałam przestałeś mi już patrzeć w oczy... myślisz ze co mam teraz myśleć?- zapytałam

-Ale ja cię kocham!- wykrzyczał chłopak a mnie wtedy zamurowało

-Że co? Tylko teraz nie kłam? Tak w ogóle to jakiś żart? Ukryta kamera?-

-Wiem ze tego nie okazuje...ale...-

-Ale co?- zapytałam

-Mnie nie dopuszczają do ciebie!-

-Ale jak to nie dopuszczają?-

-Tamtego dnia jak poszedłem do Lidera on powiedział żebym trzymał się od ciebie z daleka... wiedział że cię kocham ale powiedział ze gdybyśmy byli w związku mógł bym ci rozwalić psychikę i rzycie- oznajmił

Ja wtedy nic nie powiedziałam tylko wtuliłam się w chłopaka po czym powiedziałam.

-Nie rozwalisz mi psychiki... ja tez ciebie kocham...-

Wtedy chłopak mnie pocałował i otarł łzy.

-A więc będziesz moja...?- zapytał chłopak patrząc mi prosto w oczy.

-Będę- uśmiechnęłam się po czym się pocałowaliśmy.

-A co z Painem?- zapytałam

-Będzie musiał zaakceptować to bo to twoja decyzja. Obiecuję że nie zrobię niczego bez twojej zgody. Będą twoje decyzje wiesz w jakich sprawach...- odpowiedział

-Dobrze, kocham cię- powiedziałam po czym przytuliłam chłopaka

-Ja ciebie też... najmocniej na świecie- chłopak przytulił mnie.

Wtedy jego ręce zaczęły mnie lizać bo talii tam gdzie miałam odkryte ciało. Ja zaczęłam chichotać mówiąc że to łaskocze lecz wtedy coraz szybciej mnie lizały.

-Mmmm...- mruknął chłopak po czym się uśmiechnął.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ahhhhh nareszcie.

Córka czwartego {Deidara x Reader} ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz