„Córka czwartego pod opieką Tsunade z nieznanych przyczyn"

198 14 1
                                    


W tamtym momencie poczułam się jakbym nie wiedziała kim jestem.
Nie mogłam uwierzyć że Tsunade tak mogła kłamać?
Ale po co?

Tyle pytań mi przechodziło przez myśli.
W tamtym momencie też zemdlałam.

Pov: Deidara

Po przeczytaniu tego że klan Haruno wyginął byłem zdezorientowany. Teraz już nie wiadomo kim tak na prawdę jest Hinami. Ale pomimo wszystko ją kocham.

Dziewczyna wyglądała na wystraszoną po czym zemdlała. Siedziałem tuż obok więc złapałem ją.
Szybko ją zaniosłem do salonu.

Po dwóch godzinach dziewczyna się obudziła...

Pov Hinami:

Obudziłam się a obok mnie siedział blondyn trzymając moją rękę.
Uśmiechnęłam się i wstałam.

-Ile byłam nie przytomna?- zapytałam

-2 godziny, i to nie był sen dla pewności- odpowiedział

Oczy mi się rozszerzyły. Poszłam jak najszybciej do Paina żeby to wyjaśnić. Powiedział że znów będziemy musieli się wybrać do Konohy po resztę dokumentów na temat mnie.

Mieliśmy tam jak najszybciej pójść wiec wszyscy się zebraliśmy i ruszyliśmy. Lecz tym razem chłopak mnie trzymał na rękach bo stwierdził ze nie da mi stać bo nadal nie doszłam do siebie.

Ledwo nawet się zgodził żebym poszła z nimi ale bałam się ze może jemu się coś stać. Chciałam iść z nim.

I sytuacja się powtórzyła tak jak wtedy. W drodze powrotnej jak najszybciej chciałam zobaczyć dokumenty i zwoje ale nie mogłam.

Jak wróciliśmy odrazu je zabrałam i zaczęłam czytać tak samo jak wcześniej książkę.

Dokument zmienienia tożsamości"

Wtedy się poczułam jak już nie ja.
To co ujrzałam najbardziej mnie zabolało.

„Hinami Uzumaki
Zmienia nazwisko jak i klan z powodów nie znanych, a dokładnie klan Haruno który wyginął"

Czyli ja byłam z klanu Uzumaki?...
Byłam jakkolwiek spokrewniona z Naruto?
Tym razem nie zemdlałam i czytałam dalej.

Rodzice: Kushina Uzumaki i Minato Namikaze

Czekaj co?! Wydarłam się przed przeczytaniem tego na głos. Wszyscy się na mnie spojrzeli po czym przeczytałam.

To nie mogła być prawda...
Byłam córką czwartego?
Byłam siostrą Naruto?
Byłam z tego samego klanu co Nagato?

Wtedy Nagato zaczął się patrzeć na mnie jakby z niedowierzaniem. Myślałam ze znów zemdleję ale tak się nie stało.

Reszta dokumentu nie była ważna wiec odłożyłam na bok i wzięłam się za następny zwój.

z powodu jakiego córka czwartego została pod opieką Tsunade"

Było tam napisane że jakiś Orochimaru próbował mnie wielokrotnie porywać. Chwila ... przecież ten wąż z mojego snu się nazywał Orochimaru. Wtedy wszystko mi się zaczęło układać w jeden obrazek.

Ciekawe czy Naruto coś o tym wiedział. Był odemnie starszy o 2 lata. Może coś spamiętał. Lecz to mało prawdopodobne.

Po skończeniu tego dokumentu wyciągnęłam kolejny zwój. Tu był opis mnie kiedy miałam rok.
Lecz dziecko które było tu opisywane nie przypominało mnie. Czyżby nie chodziło o mnie?

Dziecko miało zielone oczy i czerwone włosy.
Kiedyś widziałam zdjęcie czwartego z Kushiną na biurku u Tsunade. Dziewczynka była wręcz identyczna jak i jej mama. Nie mogła bym być nią.

Po skończeniu czytania już zwojów które zawierały informacje albo nie potrzebne albo te które już wiedziałam wróciłam do mojego i blondyna pokoju.

Wymieniłam jedzenie i picie Hanie i wzięłam ją na ręce. Wtuliła swoją mała główkę w moje palce co łaskotało. Wtedy do pokoju wszedł Deidara.

Usiadł koło mnie i spytał.

-I jak się czujesz z tym faktem?-

-Czuje ze już nie wiem kim jestem, potrzebne mi jest więcej informacji ale nie wiem nawet gdzie szukać- odpowiedziałam odkładając króliczka do klatki.

-Możesz i nie być pewna swojej tożsamości ale dla mnie zawsze będziesz moja ukochaną- powiedział.

Przytuliłam go mocno przytakując. Uśmiechałam się naprawdę miałam szczęście ze go miałam. Zmienił moje życie ale chociaż już nie żyje w kłamstwie.

Wieczorem chciałam wyjść sama. Deidara mi pozwolił bo zrozumiał ze chciałam poukładać myśli a już 5 miesięcy trenowałam z Itachim wiec mogłam się czuć bezpieczna.

Było ciemno nie było żadnych chmur na niebie. Mogłam usłyszeć jedynie odgłosy natury. Tym razem poszłam w inną stronę. Nie wzięłam ze sobą nic oprócz kunai'ów wiec nawet nie wiedziałam która godzina i za ile powinnam wracać.

Trochę się zamyśliłem kiedy weszłam na pustynie z kilkoma górami. Stałam przed jedna i nagle usłyszałam głos węża który mi się śnił.

-Hinami... oj biedna Hinami- wysychał

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Orochimaru be like: HEHEHEHEHEHHEJEHEHEH

Córka czwartego {Deidara x Reader} ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz