11

1.3K 61 98
                                    

===Tydzień Później===

Pov  George

Wstałem... Aż się zaczynam siebie bać, patrzę sobie na zegarek a tu godzina 8 rano. Próbowałem s powrotem zasnąć, ale nie mogłem. No cóż tak też bywa. Poszedłem do kuchni zrobić sobie jakieś pożywne śniadanie czyli tzw. płatki z mlekiem. Po zjedzeniu posiłku przypomniało mi się... moja kochana siostrzyczka ma chyba niedługo urodziny, trzeba by jej jakiś prezent kupić. Usłyszałem wtedy kroki w moją stronę.

G- A Clay to tylko ty.

C- Tylko ja...

G- Mam problem

C- No mów jaki

G- Y\N ma urodziny za tydzień

C- O! Dobrze się składa

G- A dlaczego niby??

C- Będę miał pretekst żeby...

G- Poczekaj chwile

Poszedłem odebrać mój telefon bo dzwonił od jakiejś minuty. Jeszcze gdybym wiedział gdzie go położyłem byłoby świetnie.

G- Halo?

W- Cześć George

G- Cześć Will. Potrzebujesz coś konkretnego bo chciałbym dalej iść jeść moje śniadanie.

W- No w sumie to dwie rzeczy.

G- Dajesz byle szybko.

W- Po pierwsze. CZEMU NIE MÓWIŁEŚ ŻE MASZ SIOSTRE?

G- Ponieważ tak.

W- AHA okej. A po drugie Tommy się mnie uwalił że chce do ciebie przyjechać i mi spokoju teraz nie daje.

G- A to już nie mój problem. Ale po co on chce do mnie przyjeżdżać?

W- No właściwie to do tej twojej siostry... Ile ona właściwie ma lat?

G- eeeeeee... 19?

W- Śmieszne bo wygląda na 17.

G- Tak wiem. Ale lepiej jej tego nie wspominać bo grozi urwaniem głowy. A i jeśli chcecie z Tommy'm przyjechać to może jutro?

W- Dobra przekaże mu. 

Po tym się rozłączył. A ja poszedłem przebrać się z moich piżam( bo kto by chciał zjeść do końca śniadanie), znalazłem jakieś szare jeansy i randomową koszulkę. Wróciłem do kuchni gdzie siedziała moja siostra, a raczej tarzała się po podłodze ze śmiechu. Niewiele myśląc obróciłem się na pięcie zgarnąłem portfel z pokoju i wyszedłem z mieszkania. Bo  musiałem jej jednak jakiś prezent kupić na te urodziny, plus jakieś jedzenie bo jak Wilbur i Tommy mają przyjechać to wypadało by mieć coś w lodówce. Najpierw skierowałem się do galerii po prezent, tylko nie wiedziałem co mogę jej kupić wiec na razie chodziłem bez sensu po różnych sklepach.

Pov. Y\N

Y\N- Ej Clay?

C- No co?

Y\N- Gdzie jest George?

C- A skąd mam wiedzieć.

Y\N- Nie mówił ci nic gdzie idzie?

C- Nie.

Y\N- TO ROBIMY IMPREZE!

C- CO?

Y\N- Nie no żartuje, nie mam zamiaru nocować na ławce przed blokiem.- uwielbiam straszyć tym znajomych Georga

C- CZEKAJ KURWA CO

Y\N- Oglądamy film?

C-EEE? Okej!

Y\N- No to jaki?

C- Nie wiem może jakiś horror?

Y\N- Jesteś pewien?

C- A co boisz sie?

Y\N- PFF chciałbyś. ( tak, we wszystkich ff y

boi się horrorów i raczej wiadomo jak to się kończy więc ja BIG BRAIN postanowiłam to zmienić bo why not)

C- Jeszcze zobaczymy MUAHAHAHAHAH.

Y\N- Bardziej zaczynam się bać ciebie XD

C- DoBRa nie pierdol tylko włączaj ten film

No to oglądaliśmy sobie ten horror jeden z bardziej legitnych jakie kiedykolwiek widziałam. Było kilka Jump Scare'ów ale kto by się tym przejmował. W pewnym momencie Dream stwierdził że idzie do toalety więc musiałam zapauzować ( oglądają na netflixie żeby nie było). Tak sobie siedziałam i czekałam a że było już około 21 to na zewnątrz było ciemno. W końcu Clay wrócił i akurat jak usiadł na kanapę to wyjebało światło. Automatycznie podskoczyłam i się do niego przytuliłam.

C- Ktoś tu się boi ciemności.

Y\N- Yyyy CO nie WCALE NIE- powiedziałam i się od niego odsunęłam

C- Kurwa sam się zaczynam bać.

Y\N- A WIDZISZ.

C- NO WŁAŚNIE KURWA NIC NIE WIDZE

Y\N- No logiczne w końcu jest ciemno.

C- Nie zauważyłem wiesz.

Y\N- Dobra mamy teraz dwa wyjścia. Albo idziesz zobaczyć co się spierdoliło, albo siedzimy tu jak dzieci i budujemy fort z kocy i poduszek i czekamy aż George wróci.

C- Ta druga opcja mi się bardziej podoba.

Y\N- CO nie zmienia faktu że po domu trzeba będzie po ciemku chodzić...

C- No i wywalone idziemy szukać kocy.

Zajęło nam to trochę czasu, ALE zbudowaliśmy na tyle duży fort że zmieściliśmy się tam oboje hheheeeeh. Siedzieliśmy tam razem i wpierniczaliśmy jakieś chrupki jak takie kaszojady. Mijały minuty i dalej było ciemno, a Georga dalej nie było...


=========================================================================

~699 słów~

✨Polsat✨

Rozdział pisany by Ewa :> 





I see a dreamer / Dream x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz