Pov. George
Wróciłem już do domu, a tak dalej było pusto. Trochę mnie to martwiło, w końcu nie było mnie w domu blisko dwóch godzin...
Siedziałem już w salonie od pół godziny a tu nagle wbiega Y\N i zamyka się w pokoju. Poszedłem do drzwi i słyszałem jak płakała.
G- Y\N wszystko dobrze?- nie było odpowiedzi-Y\N!
Y\N- Co chcesz?!- krzyknęła zza drzwi
G- Coś się stało?
Y\N- Od kiedy się tak o mnie martwisz co?
G- No nie wiem może OD ZAWSZE?!
Y\N- I na cholerę się drzesz?
G- Y\N...
Y\N- Zostaw mnie w spokoju- nie miałem pojęcie co jej się stało. Dawno się tak nie zachowywała.
Wróciłem do salonu, chwilę później do mieszkania wszedł Clay.
G- Wiesz co się stało z Y\N?
C- Jutro wracam do domu...- ZIGNOROWAŁ MOJE PYTANIE
G- Odwiozę cię na lotnisko. O której masz samolot?
C- Nie trzeba. Pójdę się spakować.
Nie rozumiałem co się tu właśnie odwala. Y\N płacze w pokoju, a Clay przychodzi i mi mówi że wraca i tez ma taki głos jakby za chwile miał się rozpłakać (zastanawia mnie kto wie o co tu chodzi). W końcu doszedłem do wniosku że trzeba zrobić jakieś jedzenie. Po dłuższym namyśle postanowiłem zrobić spagetti. Wyciągnąłem wszystkie potrzebne składniki i zacząłem gotować. Po skończeniu zaniosłem porcje do pokoju Y\N.
G- Y\N możesz otworzyć drzwi?
Y\N- Po co?
G- Jedzenie ci przyniosłem gnomie jeden.- podeszła powoli do drzwi i je otworzyła, wyglądała jakby do tej pory płakała.- Y\N możesz mi powiedzieć co się stało, czemu płaczesz?
Y\N- Może kiedyś...
Wróciłem do kuchni w której stał pusty już talerz, czyli jednym słowem Clay tu był. Zjadłem swoją porcję, posprzątałem trochę w kuchni i poszedłem do swojego pokoju spać.
Pov. Y\N
Siedziałam w pokoju jedząc jakże zajebiste spagetti zrobione przez mojego brata, poszukując jakiegoś zajęcia w pokoju bo nie chciałam wychodzić stwierdziłam że napiszę do Kendal
=======================================================
Ja: Hej Kendal możemy pogadać?
Kendal: Nie chcę z tobą rozmawiać
Ja: Czemu? Coś zrobiłam?
Kendal: I jeszcze się pytasz?!
Ja: Nie rozumiem
Kendal: Fred do mnie przyszedł i powiedział że byłaś dla niego wredna jak się ciebie spytał czy chcesz być jego dziewczyną.
Ja: I ty mu niby wierzysz?
Kendal: Wiesz dla swojego chłopaka trzeba wierzyć.
*Użytkownik Kendal zablokował cię*
=======================================================
CZYTASZ
I see a dreamer / Dream x Reader
RomanceUwaga!!! Książka zawiera treści nieodpowiednie dla dzieci i kontrowersyjne skróty myślowe, więc jeśli jest to dla ciebie poważny problem, zrezygnuj z czytania. ~Historia bez cenzury, ale inaczej Pisane przez Kredkę i Nutellę + Soplica 'Jest jeszcze...