18

1.1K 57 76
                                    


Pov. George

Wróciłem już do domu, a tak dalej było pusto. Trochę mnie to martwiło, w końcu nie było mnie w domu blisko dwóch godzin...

Siedziałem już w salonie od pół godziny a tu nagle wbiega Y\N i zamyka się w pokoju. Poszedłem do drzwi i słyszałem jak płakała.

G- Y\N wszystko dobrze?- nie było odpowiedzi-Y\N!

Y\N- Co chcesz?!- krzyknęła zza drzwi

G- Coś się stało?

Y\N- Od kiedy się tak o mnie martwisz co?

G- No nie wiem może OD ZAWSZE?!

Y\N- I na cholerę się drzesz?

G- Y\N...

Y\N- Zostaw mnie w spokoju- nie miałem pojęcie co jej się stało. Dawno się tak nie zachowywała. 

Wróciłem do salonu, chwilę później do mieszkania wszedł Clay.

G- Wiesz co się stało z Y\N?

C- Jutro wracam do domu...- ZIGNOROWAŁ MOJE PYTANIE

G- Odwiozę cię na lotnisko. O której masz samolot?

C- Nie trzeba. Pójdę się spakować.

Nie rozumiałem co się tu właśnie odwala. Y\N płacze w pokoju, a Clay przychodzi i mi mówi że wraca i tez ma taki głos jakby za chwile miał się rozpłakać (zastanawia mnie kto wie o co tu chodzi). W końcu doszedłem do wniosku że trzeba zrobić jakieś jedzenie. Po dłuższym namyśle postanowiłem zrobić spagetti. Wyciągnąłem wszystkie potrzebne składniki i zacząłem gotować. Po skończeniu zaniosłem porcje do pokoju Y\N.

G- Y\N możesz otworzyć drzwi?

Y\N- Po co?

G- Jedzenie ci przyniosłem gnomie jeden.- podeszła powoli do drzwi i je otworzyła, wyglądała jakby do tej pory płakała.- Y\N możesz mi powiedzieć co się stało, czemu płaczesz?

Y\N- Może kiedyś...

Wróciłem do kuchni w której stał pusty już talerz, czyli jednym słowem Clay tu był. Zjadłem swoją porcję, posprzątałem trochę w kuchni i poszedłem do swojego pokoju spać.

Pov. Y\N

Siedziałam w pokoju jedząc jakże zajebiste spagetti zrobione przez mojego brata, poszukując jakiegoś zajęcia w pokoju bo nie chciałam wychodzić stwierdziłam że napiszę do Kendal

=======================================================

Ja: Hej Kendal możemy pogadać?

Kendal: Nie chcę z tobą rozmawiać

Ja: Czemu? Coś zrobiłam?

Kendal: I jeszcze się pytasz?!

Ja: Nie rozumiem

Kendal: Fred do mnie przyszedł i powiedział że byłaś dla niego wredna jak się ciebie spytał czy chcesz być jego dziewczyną.

Ja: I ty mu niby wierzysz?

Kendal: Wiesz dla swojego chłopaka trzeba wierzyć.

*Użytkownik Kendal zablokował cię*

=======================================================

I see a dreamer / Dream x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz