Pov. Y\N
Stałam już pod drzwiami do pokoju mojego brata. Nie wiem dlaczego ale mam jakieś złe przeczucia. Złapałam za klamkę, dalej coś mnie powstrzymało. Był to Wilbur który złapał mnie za ramie akurat gdy chciałam otworzyć drzwi. Pokazał mi żebym była cicho i odciągnął mnie od drzwi. Poszłam za nim do salonu i usiadłam z nim na kanapie.
Y\N- Will ty tutaj?
W- No jak widać, George zadzwonił żebym przyjechał..
Y\N- Czemu nie chciałeś mnie tam wpuścić?
W- W sensie gdzie? - próbował udawać w tym momencie głupiego
Y\N- No do pokoju Georga
W- YYyy... George śpi
Y\N- Dobra, a ty? Zostajesz tu na noc czy wracasz do domu?
W- Ja? Oczywiście że zostaje... Musi ktoś Georga pilnować żeby nic głupiego z Clay'em nie odwalił
Y\N- CO?!
W- Za dużo powiedziałem...
Y\N- Clay tu jest?!
W- TAK ALE NIE A TY NA PEWNO JESTEŚ ZMĘCZONA A TERAZ WON SPAĆ.- powiedział i zaciągnął mnie do mojego pokoju- dobranoc Y\NZanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć zamknął drzwi. Usłyszałam też przekręcanie klucza, czyli mnie zasunął WE WŁASNYM POKOJU. Było około 21 i nie chciało mi się spać kompletnie więc spróbowałam przeczytać jakąś książkę i niekoniecznie mi to wychodziło. Po miliardzie prób skupienia się na książce dostałam załamania nerwowego i położyłam się na łóżku. Teraz do mojej głowy napływało milion myśli na sekundę. No bo skoro to co mówił Will to prawda to w takim razie Clay i George siedzą w pokoju, bo tak nie chciał mnie wpuścić... Nie koniecznie chciałam wiedzieć co oni tam robią. Myślałam jeszcze o innych rzeczach aż zasnęłam.
===Time Skip===
Pov. George
( coś z serii dobrze lepiej najlepiej- tragedia)
Obudziłem się w swoim łóżku, byłem wyspany, nie miałem kaca a teraz HIT, obok mnie spał Clay.... CZEKAJ KURWA CO?!
G- AJDHKJAHDJSHDJH
C- No i czego się drze- O KURWA
G- NO TEŻ TAK MYŚLE
C- CZEKAJ CO JA ROBIE Z TOBĄ W ŁÓŻKU I GDZIE JEST MOJA KOSZULKA?
G- MNIE SIE PYTASZ?
C- No dobra uspokój się i już się nie drzyj.
G- JAK MAM SIE NIE DRZEĆ?
C- Normalnie a teraz serio cicho bo Will mi SMS wysłał że Y\N już wróciła z WAkaCji
G- NO CHYBA NIE
C- Dobra ruszaj dupe i idziemy sobie jakby nigdy nic do kuchni.
G- EeEeeee no ok.Poszliśmy do kuchni a ja dopiero teraz popatrzyłem na zegarek, była dopiero 8 to na pewno Y\N jeszcze śpi.
Pov. Y\N
Obudziłam się i od razu usłyszałam dźwięk jakby ktoś się wyjebał. Z racji że nie chciało mi się już spać postanowiłam iść do kuchni, gdzie zastałam Georga i Claya najwidoczniej kłócących się. Korzystając z uwagi że mnie nie zauważyli wzięłam losowy jogurt do picia ( fun fact: jedna z autorek jest uzależniona od jogurtów pitnych) i poszłam do salonu gdzie siedział Wilbur i przeglądał coś na telefonie. Usiadłam na moim fotelu i włączyłam telewizor.
W- A ty co tak wcześnie wstałaś?
Y\N- AAaa usłyszałam jak ktoś się wyjebał u mnie pod drzwiami i nie mogłam już spać. A mógłbys mi powiedzieć o co oni dwa się kłócą?
W- EEee niekoniecznie wiem. Chyba o wczorajszy wieczór...
Y\N- Czyyyli?
W- Graliśmy w monopoly i teraz George myśli że Clay oszukiwał.
Y\N- A kto wygrał?
W- Ja oczywiście
Y\N- Aha spoko a teraz pójdę się przebrać z ubrań ponieważ tak.Ruszyłam w stronę mojego pokoju, słyszałam jak Clay i George w kuchni jeszcze się kłócą. Zaraz im pójdę poprzeszkadzam hehe. Podeszłam do szafy i dopier teraz sobie zdałam sprawę że musze zrobić w końcu pranie bo wszystkie moje ulubione ubrania są brudne i w walizce. Więc wyciągnęłam z szafy ostatnie moje dżinsy i.. nie znalazłam żadnej bluzy. Przypomniałam sobie o tym prezencie od DRIMA. Ta piękna w pizdu jasna zielona bluza aż oczy bolą ale lepsze to niż nic. Wyciągnęłam ją z walizki i założyłam na siebie, o dziwo była nawet w moim rozmiarze. Wyszłam z pokoju i tym razem w kuchni było już pusto. Więc poszłam w stronę salonu. Ale tam też nikogo nie było. Więc usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor, zaczęłam oglądać jakąś very pog bajkę (czytałam komentarze :3).
===Time Skip===
Moja bajka dobiegała już końca kiedy akurat do domu wparował ✨JERZY✨ a zaraz za nim ✨DRIM✨ wyglądali na zestresowanych. Zaczęli o czymś rozmawiać a mi nawet do głowy nie wpadło żeby podejść i ich podsłuchać. Akurat miałam iść po jakieś żarełko i zacząć oglądać kolejny film, kiedy w moją stronę poparzył się George, miał taką minę jakby ducha zobaczył.
G- Y\N?!
Y\N- Tak to ja co w tym takiego dziwnego przecież tu mieszkam
G- Ty słyszałaś o czym rozmawiamy?- z jego pytania wywnioskowałam że rozmawiali o czymś ważnym
Y\N- Mam lepsze zajęcia niż słuchanie o czym rozmawia dwóch idiotów więc.
C- Gogy co ty się tak spinasz?- George w tym momencie wyglądał jakby chciał coś powiedzieć ale coś mu w tym przeszkadzało- DOBRA bo jakoś nieprzyjemnie się zrobiło, Y\N jakieś plany na wieczór?
Y\N- Noooo gdyby Kendal nie chodziła z Fredem to bym z nią poszła na zakupy.
C- Czyli będziesz się nudziła... ŚWIETNIE BO DZIŚ WIECZÓR BEDZIEMY GRAĆ W MONOPOLY hehe
Y\N- HEHEHEHEHEHEEH będziesz przeklinał dzień w którym to zaproponowałeś do końca życia
C- NO JA NIE WIEM. George żyjesz ty w ogóle?
G- Nie kurwa umarłem na stojąco :D
C- Dobrze jednego człowieka mniej. Y\N to już moge sie oficjalnie wprowadzić?
G- Ty serio jesteś głupi?
C- Czyli jednak żyjesz świetnie, a teraz jeśli pozwolisz idę oglądać bajki z Y\N.- powiedział i usiadł obok mnie na kanapie.Ogólnie resztę dnia spędziliśmy we troje oglądając jakieś losowe filmy a w nocy graliśmy w monopoly do północy. Wtedy ja stwierdziłam że idę spać, nie dlatego że byłam zmęczona, tylko dlatego że wygrywałam i nudziło mi się powoli. Razem ze mną spać poszedł George, TYLKO OCZYWIŚCIE W SWOIM POKOJU. A DRIM został i chyba spał na kanapie, w sumie to żal mi go. NIE Y\N TO TYLKO PRZYJACIEL TAK WŁAŚNIE NIKT WIĘCEJ. I tak nie mogłam spać więc włączyłam minecrafta na moim laptopie i grałam leżąc dalej w łóżku. Po jakimś czasie mi się znudziło i włączyłam sobie netflixa bo dalej nie chciało mi się spać. W pewnym momencie drzwi do mojego pokoju się otworzyły.
C- Y\N czemu nie śpisz?
Y\N- A TY MOJA MAMA?
C- A skąd masz pewność że nie?
Y\N- WTF a poza tym to ty po nocy łazisz ja siedze w swoim pokoju.
C- Dobra wygrałaś, szedłem do kuchni bo głodny jestem.
Y\N- :| To ja film oglądałam.
C- OMG mogę z tobą?
Y\N- Noo ja nie wiem... - zanim zdążyłam ogarnąć o co mnie spytał ten debil leżał już obok mnie i czekał aż włączę dalej film.
C- To może horror? (¬‿¬)
Y\N- Ty wiesz że nie zmusisz mnie żebym się do ciebie przytuliła hueheuheueh
C- Nooo wiem?
Y\N- No to oglądamyOglądaliśmy ten horror akurat gdy popatrzyłam na zegarek była równo 3.00 no fajnie nie powiem. Trochę się przestraszyłam i odruchowo podsunęłam się do DRIMA. Ja horror się skończył ten debil już spał a mi się go jakoś żal zrobiło bo cały dzień George na niego krzyczy więc pozwoliłam mu spać u mnie. Jakiś czas później sama zasnęłam.
==========================================================================
~1127 słów~
CZYTASZ
I see a dreamer / Dream x Reader
RomanceUwaga!!! Książka zawiera treści nieodpowiednie dla dzieci i kontrowersyjne skróty myślowe, więc jeśli jest to dla ciebie poważny problem, zrezygnuj z czytania. ~Historia bez cenzury, ale inaczej Pisane przez Kredkę i Nutellę + Soplica 'Jest jeszcze...